Igrzyska zwierząt

Animal games, Wielka Brytania 2004

Dzięki animacji komputerowej, efektom specjalnym i zdjęciom trickowym można oglądać prawdziwą olimpiadę zwierząt. Na wielkim stadionie rywalizują ze sobą reprezentanci pięciu gromad.

Czas trwania:55 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Film dokumentalny

Igrzyska zwierząt w telewizji

Opis programu

Dzięki animacji komputerowej, efektom specjalnym i zdjęciom trickowym możemy oglądać prawdziwą olimpiadę zwierząt. Na wielkim stadionie rywalizują ze sobą reprezentanci pięciu zwierzęcych nacji: owadów, ssaków, ryb, płazów i połączonej drużyny płazów i gadów. Zawodnicy walczą na równych prawach: wszystkie startujące zwierzęta zostały komputerowo powiększone lub - w niektórych przypadkach (np. słoń) - pomniejszone do wymiarów człowieka. Ich wyniki są więc mnożone przez współczynnik proporcjonalności. Zwierzęta rywalizują ze sobą w kilku konkurencjach: skoku wzwyż, biegu na 100 metrów, skoku w dal, podnoszeniu ciężarów, strzelaniu do tarczy oraz pływaniu stylem dowolnym. Jest publiczność, są sędziowie, tabele wyników, płonie olimpijski znicz - jak na igrzyskach dla ludzi. Ale prawdziwą niespodzianką okazują się osiągane rezultaty. Gepard, najszybszy ssak lądowy, przegrywa bieg na sto metrów z legwanem, który zdobywa medal dla drużyny gadów i płazów. W podnoszeniu ciężarów faworytem jest słoń, ale szybko okazuje się, że ważąc tyle, co człowiek, nie byłby w stanie podnieść nawet 25 kg. Zwycięża zasłużenie reprezentant owadów, rohatyniec, podnosząc 54 000 kg. To jest wynik! W strzelaniu nie do pobicia jest ryba strzelczyk (nazwa zobowiązuje! ), która strumieniem wody, wytryskiwanym z dużą siłą i bardzo celnie, "zestrzeliwuje" owady. Jej przeliczony wynik to 35 metrów! W skoku wzwyż najwyższą lokatę nieoczekiwanie zdobywa czerw, pokonując przedstawiciela ssaków - galago oraz łososia. Bezkonkurencyjna byłaby pchła z wynikiem 622 m, ale nie ma ona, niestety, wpływu na kierunek skoku, więc zostaje zdyskwalifikowana. W skoku w dal kangur walczy z reprezentującym ryby podskoczkiem mułowym, australijskim pasikonikiem, pingwinem cesarskim oraz żabą drzewołazem. Z wynikiem ponad 15, 5 m uroczy torbacz nie ma jednak szans wobec drzewołaza, który osiąga 178 metrów, bijąc rekord świata zwierząt. Kangur przyjmuje to ze spokojem. Nawet nie spocił się z emocji. Ale kangury nigdy się nie pocą.