Imiennik
The Namesake, USA/Indie 2006
Ashoke i Ashima przenoszą się z Kalkuty do Nowego Jorku. Rodzi im się syn. W miarę dorastania chłopiec zdaje się zapominać o bengalskim pochodzeniu. Jako nastolatek buntuje się przeciwko rodzicom.
Reżyseria:Mira Nair
Czas trwania:117 min
Kategoria wiekowa:
Gatunek:Film/Film obyczajowy
Imiennik w telewizji
Galeria
Kal Penn
jako Nikhil / Gogol
Tabu
jako Ashima
Irrfan Khan
jako Ashoke
Jacinda Barrett
jako Maxine
Zuleikha Robinson
jako Moushumi Mazumdar
Brooke Smith
jako Sally
Frederick Elmes
Zdjęcia
Allyson C. Johnson
Montaż
Avani Batra
Drugi reżyser
Kristin Bernstein
Drugi reżyser
Joyati Bose
Drugi reżyser
Michael DeCasper
Drugi reżyser
Opis programu
Po ceremonii ślubnej zaaranżowanej przez rodziców, Ashoke (Irrfan Khan) i Ashima (Tabu) przenoszą się z Kalkuty do Nowego Jorku w poszukiwaniu lepszej przyszłości. Nie dość, że muszą poznać siebie, to jeszcze przystosować do życia w pełnej możliwości, ale i niebezpieczeństw metropolii. Kiedy rodzi im się syn, nazywają go Nikhil, choć Ashoke wkrótce zaczyna zwracać się do niego Gogol, na cześć ulubionego rosyjskiego pisarza. W miarę dorastania Nikhil (Kal Penn) zdaje się całkowicie zapominać swoim bengalskim pochodzeniu i nalega, by zwracać się do niego wyłącznie Gogol. Jakiś czas później, już jako kompletnie zamerykanizowany nastolatek, chce zostać Nickiem. Otwarcie buntuje się przeciwko rodzicom - pali marihuanę, spotyka z pochodzącą z amerykańskiego domu beztroską Maxine (Jacinda Barrett) i wspomina o studiowaniu architektury w Yale. Zaniepokojeni rodzice nie mają pewności jak traktować próby odcięcia się syna od korzeni. Refleksja nad własną tożsamością pojawia się w głowie Nicka dopiero, kiedy poznaje Moushumi (Zuleikha Robinson), piękną dziewczynę pochodzącą z rodziny hinduskich emigrantów. Najbardziej osobisty w dotychczasowej filmografii Miry Nair "Imiennik" rozgrywa się na ulicach dwóch odległych geograficznie i kulturowo metropolii - Nowego Jorku i Kalkuty. Reżyserka "Monsunowego wesela", podejmując się ekranizacji nagrodzonej Pulitzerem poczytnej powieści Jhumpy Lahiri, postawiła sobie za cel ukazanie uroku i kolorytu miast, z którymi od lat jest emocjonalnie związana. Również życie rodziny Ganguli jest między nimi rozdarte. "Kiedy przeczytałam książkę Jhumpy, poczułam się jakbym spotkała kogoś, kto świetnie rozumie moje rozterki, kto wie, w jakim kokonie żyłam, kto zna wszystkie moje doświadczenia. Powiedziałam sobie, że muszę natychmiast kupić prawa do ekranizacji" - wspomina Mira Nair. Nie mniej zachwycona możliwością współpracy z Nair była Lahiri, która odbyła nie tylko wielogodzinną rozmowę z reżyserką, ale nawet gościła ją w rodzinnym domu.