Inny wspaniały świat - w poszukiwaniu wirtualnego raju

Another Perfect World. In Search of Virtual Paradise, Holandia 2009

Wraz z rosnącą liczbą gier sieciowych i ich użytkowników rodzą się problemy dotyczące zarządzania wirtualną rzeczywistością. W Korei Południowej gry internetowe stały się sportem narodowym.

Czas trwania:60 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Film dokumentalny

Inny wspaniały świat - w poszukiwaniu wirtualnego raju w telewizji

Opis programu

Pisarze i malarze tworzyli swoje idealne światy, a wielcy filozofowie wymyślali utopie. W XXI wieku są ludzie, którzy potrafią takie utopijne światy kreować. To nowe pokolenie odkrywców, tworzących nowe cywilizacje z niczego. W miastach jest coraz mniej publicznych przestrzeni, gdzie można by się spotykać i wymieniać poglądy. Właściwie zostały nam już tylko galerie handlowe. W przyszłości ludzie będą spędzać tyle czasu w wirtualnych światach, że wpłynie to na ich życie w realu. Miasta przyszłości będą przypominały parki i muzea, bo ludzie nie będą już musieli spotykać się i pracować w osiemdziesięciopiętrowych wieżowcach. Przewiduje się, że za parę lat 80 procent internautów będzie już miało swoje alter ego w co najmniej jednym z wirtualnych światów. Nadejdzie czas, gdy w wirtualnym świecie znajdzie się cała historia naszego życia, dane medyczne, rachunki, informacje o wszystkim, co nas dotyczy, także o naszych znajomych. Gdy próbujemy stworzyć utopię, powstają napięcia między starym i nowym światem, między autorytetem i demokracją. Pojawia się też niezwykle ważne pytanie, czy w tym idealnym, ale jednak wirtualnym świecie, naprawdę jesteśmy wolni. Większość użytkowników Sieci nie zastanawia się nad tym. Korzystając na co dzień z Internetu, coraz bardziej się od niego uzależnia. A najbardziej wciągają gry sieciowe, które opierają się na tworzeniu wirtualnych światów. Wraz z rosnącą liczbą takich światów i ich użytkowników rodzą się problemy dotyczące zarządzania wirtualną rzeczywistością i jej mieszkańcami. W Korei Południowej gry sieciowe stały się narodowym sportem. Dla wielu użytkowników gra to ucieczka od rzeczywistości. Song Bo Jang grywał w "Lineage" po 12 godzin dziennie, zyskując sobie przydomek bezsennego potwora. Kobietę swoich marzeń też spotkał w wirtualnym świecie. "Lineage" to w Korei jeden z najpopularniejszych wirtualnych światów. W grze uczestniczą ponad dwa miliony graczy. Rosnąca popularność gry miała nieprzewidziane skutki. Wirtualne konflikty zaczęły przenikać do realnego świata. Dochodziło do agresji.