Inwazja krokodyli

Niedaleko mało znanego i dzikiego wybrzeża północnej Australii leży Crab Island. Wyspa wydaje się rajem, jednak co rok krwawe i przerażające zajścia zakłócają jej spokój. Na piaszczystych plażach niezwykłe stworzenia toczą zaciekłą walkę. Dokument "Inwazja krokodyli" po raz pierwszy ukazuje wydarzenia rozgrywające się na wyspie w dzień i w nocy. W okolicach września przypływają tu samice żółwia natatora, zwanego australijskim, aby w piaszczystych jamkach na plaży złożyć jaja. Na płytkich wodach wokół wyspy krążą rekiny, a ze stałego lądu, z rzeką wybrzeża australijskiego, płyną na wyspę krokodyle. Również tysiące ptaków czyha na złożone jaja żółwic. Dramatyczne zajścia rozpoczynają się w momencie wykłuwania się małych żółwików. Mogłoby się wydawać, że krokodyle, ptaki i rekiny zniszczą cały ten gatunek. Ogromna liczba wyklutych żółwiątek sprawia jednak, że przynajmniej jedno na sześćset młodych zdoła się uratować i dożyje wieku dorosłego. Wydarzenia na Crab Island pokazują, jak wciąż niewiele wiemy o życiu i naturze tych niezwykłych gadów.