Jak zostać gwiazdą

Satyra na Amerykę, media i... prezydenta. American Dreamz to najpopularniejszy program rozrywkowy w Ameryce. Wszyscy ekscytują się rywalizacją piosenkarzy-amatorów pragnących spełnić swe marzenia. Uwielbieniem publiczności cieszy się również gospodarz programu - Brytyjczyk Martin Tweed. O karierze przez duże "K" marzy Sally Kendoo, dziewczyna z małej mieściny, która właśnie zerwała ze swoim chłopakiem Williamem. Mniej pewny siebie jest fajtłapowaty dżihadysta Omer kochający amerykańskie musicale i Franka Sinatrę. Jednak producenci show chcą różnorodności. W tym samym czasie po raz drugi wybory wygrywa prezydent USA Joseph Staton. Niestety, głowa państwa popada w marazm, nie opuszcza sypialni, gdzie samodzielnie... czyta gazety. Chcąc podnieść prezydenckie sondaże, szef gabinetu wpada na pomysł, by Staton został jurorem podczas finału programu. Takiej okazji nie mogą przepuścić dowódcy Omera. Paul Weitz to doświadczony producent i reżyser, mający na swoim koncie takie filmy jak Był sobie chłopiec czy Asystent wampira. W filmie Jak zostać gwiazdą postać Martina Tweeda wzorowana była na popularnym brytyjskim jurorze i producencie Simonie Cowellu, zaś prezydent Staton jest parodią będącego wówczas u władzy George'a W. Busha. Mamy też ambitną kandydatkę na gwiazdę, przypadkowego bohatera wojennego oraz nieśmiałego dżihadystę, całość zaś składa się na zgrabnie opowiedzianą i złośliwą satyrę na media, talent shows w stylu American Idol i amerykańską politykę. Z dużą ilością muzyki - wszak American Dreamz to program muzyczny. W roli brytyjskiego ulubieńca publiczności wystąpił niezawodny Hugh Grant, ale prawdziwie komediowy duet stworzyli Dennis Quaid jako zagubiony przywódca wolnego świata oraz Willem Dafoe jako szef jego gabinetu (w genialnej charakteryzacji).