Jedna runda

Miłość nie wybiera. Ale jak do swoich wyborów przekonać rodzinę? Joe i Marilyn Bella są szczęśliwym małżeństwem z 34-letnim stażem i trójką dorosłych dzieci: Renatą, Tonym i Jan. Właśnie trwają przygotowania do ślubu ich najmłodszej córki. Renata wspiera siostrę, choć po cichu czuje żal, że jej wieloletni związek z Robem nie zmierza w tym samym kierunku. Gdy do kobiety w końcu dociera, że oświadczyny nie nastąpią, zrywa z chłopakiem i wraca do domu rodziców. Pomysłem na wyjście z życiowego dołka jest wyjazd na kurs sprzedaży nieruchomości, który odbywa się na karaibskiej wyspie. Tam Renata poznaje starszego o ponad 20 lat Sama Sharpe'a - zamożnego człowieka sukcesu, potrafiącego jednocześnie w niemal dziecięcy sposób cieszyć się życiem. Renata i Sam przyjeżdżają do rodzinnego domu kobiety, gdzie cała familia będzie musiała zmierzyć się z jej nowym wybrankiem. Pierwszy amerykański film Lasse Hallströma, uznanego szwedzkiego reżysera dwukrotnie nominowanego do Oscara. Dyplomowy scenariusz autorstwa Malii Scotch Marmo - wówczas świeżo upieczonej absolwentki Uniwersytetu Columbia - zainteresował producentów Amy Robinson i Griffina Dunne'a, którzy zaproponowali realizację filmu właśnie Hallströmowi. Jedna runda to nietypowa komedia romantyczna. Miłosne perypetie Renaty i Sama nierozerwalnie łączą się z rodziną kobiety - amerykańsko-włoską, głośną i kochającą się. Każdy czuje się tu uprawniony do komentowania życia pozostałych członków familii, a spontaniczność i szalone pomysły starzejącego się wybranka córki budzą mieszane uczucia. Balansowanie między komedią i dramatem, romansem i filmem psychologicznym sprawia, że Jedna runda wciąga od pierwszej do ostatniej chwili. Zaś siłą zarówno scenariusza Scotch Marmo, jak i filmu Hallströma są wyraziste, pełnokrwiste postacie oraz świetne dialogi. Autorzy zadbali również o obsadę, w której pierwsze skrzypce grają Holly Hunter i Richard Dreyfuss. Obok nich zobaczymy Danny'ego Aiello, Laurę San Giacomo oraz Genę Rowlands. Zabawne i wzruszające kino.