Jeszcze nic nie widzieliście

You Ain't Seen Nothin' Yet, Francja/Niemcy 2012

Aktorzy, którzy występowali w inscenizacji "Eurydyki", zostają zaproszeni do domu zmarłego reżysera. Na ekranie mają obejrzeć przedstawienie. Oglądając, mimowolnie uczestniczą w grze.

Reżyseria:Alain Resnais

Czas trwania:115 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Dramat obyczajowy

Jeszcze nic nie widzieliście w telewizji

  • Alain Resnais

    Scenariusz

  • Laurent Herbiet

    Scenariusz

  • Jean Anouilh

    Scenariusz

  • Alain Resnais

    Reżyseria

  • Hervé de Luze

    Montaż

  • Eric Gautier

    Zdjęcia

Opis programu

Wszystko zaczyna się od śmierci dyrektora teatru Antoine'a d'Anthaca (Denis Podalydès), uznanego dramaturga, który zasłynął m.in. z inscenizacji "Eurydyki" autorstwa Jeana Anouhilha, XX-wiecznej reinterpretacji greckiego mitu. Aktorzy, którzy na przestrzeni lat grali w "Eurydyce" są teraz zaproszeni do domu d'Anthaca, w którym wita ich jego tajemniczy majordomus Marcellin (Andrzej Seweryn). Przybyli, wśród których są m.in. Mathieu Amalric, Pierre Arditi czy Sabine Azéma, to śmietanka francuskiego aktorstwa. Grają tu samych siebie, zamieniając się w widzów, bo w domu d'Anthaca czeka na nich luksusowa sala kinowa i seans. Na ekranie mają obejrzeć najnowszą inscenizację "Eurydyki", przygotowaną przez młody zespół aktorów i zagraną w industrialnych, surowych wnętrzach. Aktorzy oglądając, mimowolnie włączają się w seans, zaczynają mówić dialogami ze sztuki, wchodzą w interakcję z aktorami z ekranu. A to jeszcze nie wszystkie szkatułki przygotowane przez reżysera. Reżyser Alain Resnais jest jednym z najważniejszych twórców francuskiej Nowej Fali. Od jego skandalizującego wówczas filmu "Hiroszima, moja miłość" (wraz z "Do utraty tchu" Godarda i "400 batów" Truffaut) filmoznawcy uznają początek Nowej Fali, czyli nurtu, który miał odnowić kino, oddać je w ręce kinofili. Twórcy Nowej Fali postulowali, aby kino znów było autorskie, aby było wyrazem miłości. Jak mówił Godard: "My kochaliśmy kino - bardziej niż kobiety, alkohol i wojnę". Resnais, który swoją przygodę z kinem zaczynał bardzo wcześnie - pierwsze filmy na taśmie 8 mm kręcił jako 14-latek - na początku dał się poznać głównie jako uzdolniony, nowatorski dokumentalista. Profesjonalną karierę rozpoczął od krótkometrażowego dokumentu "Van Gogh", w którym pokazał nowe sposoby pracy kamery w filmie dokumentalnym. Od tamtej pory był wielokrotnie nagradzany na festiwalach w Cannes, Wenecji, Berlinie czy Locarno. W "Jeszcze nic nie widzieliście" prowokuje już samym tytułem i zabiera widza w eksperyment na granicy teatru, kina i życia. Angażuje swoich ulubionych aktorów, wśród których jest żona reżysera Sabine Azéma, Mattheu Amalric ("Kurczak ze śliwkami" Vincenta Paronnauda i Marjane Satrapi czy "Wenus w futrze" Romana Polańskiego) czy Pierre Arditi. "Jeszcze nic nie widzieliście" Film zakwalifikował się do konkursu głównego w Cannes w 2012 roku.