Jeszcze raz Pearl Harbor

Interesująco zrealizowany film science fiction, którego akcja rozpoczyna się w 1980 roku. Warren Lasky zostaje odkomenderowany na USS "Nimitz", dowodzony przez kapitana Yellanda. Uczestniczący w manewrach w pobliżu Hawajów lotniskowiec dostaje się niespodziewanie w obszar tajemniczej burzy. Załoga z trwogą obserwuje szalejące radary i urządzenia łączności. Zdjęcia zrobione podczas lotu zwiadowczego wprawiają ich w jeszcze większe osłupienie. Baza marynarki wojennej Pearl Harbor wygląda tak samo jak tuż przed atakiem Japończyków w 1941 roku. Wkrótce nadchodzą wieści od zwiadowców o pojawieniu się japońskich myśliwców. Dalsze wypadki przekonują kapitana i jego oficerów, że lotniskowiec dziwnym trafem przeniósł się w przeszłość, co wcześniej sugerował Warren Lasky. Rozpoczyna się zażarta dyskusja o ewentualnej próbie unicestwienia planów Japończyków, a tym samym - o niedopuszczeniu do ataku na Pearl Harbor. Kapitan Yelland ma wątpliwości czy załoga "Nimitza" ma prawo zmieniać bieg historii. Krytycy zwrócili uwagę na świetne efekty specjalne oraz doborową obsadę. Niezawodny okazał się jak zwykle Martin Sheen ("Czas Apokalipsy"), któremu rola Warrena Lasky'ego przyniosła sporo pochlebnych recenzji.