Juno

K. Simmons, Olivia Thirlby. Jeden z najgłośniejszych tytułów 2007 roku i świetny przykład amerykańskiego kina niezależnego. Juno jest zbuntowaną 16-latką, stawiającą pierwsze kroki w dorosłym życiu. Niestety nie zawsze spontaniczność i ryzyko się opłacają. Trochę z przypadku, a trochę z ciekawości, Juno ląduje w łóżku z Paulie'em, przyjacielem z klasy. Efektem jest niechciana ciąża. Juno podejmuje natychmiastową decyzję o aborcji. Nie licząc się z uczuciami innych, udaje się do kliniki. Jednak w ostatniej chwili zmienia zdanie. Postanawia urodzić dziecko i oddać je do adopcji. Przy czym nowych rodziców wybierze sama… Komediodramat Jasona Reitmana w centrum uwagi stawia główną bohaterkę, nastolatkę Juno, która przechodzi przyspieszony kurs dojrzewania. Temat często podejmowany w kinie, lecz reżyser wraz ze scenarzystką, Diablo Cody, kreują postać oryginalną, świeżą, wspartą rewelacyjnym aktorstwem Elliota Page'a. "Cały Reitmanowski spektakl poświęcony jest paradoksowi głównej bohaterki: jej językowej i intelektualnej nadświadomości, zderzonej z biologiczną i emocjonalną niedojrzałością. Juno - w tym tkwi jej siła i słabość zarazem - potrafi nazwać więcej uczuć niż sama ich dotąd przeżyła. Jest bezczelna, ale nie zepsuta: potrafi się odszczeknąć, ale nie potrafi naprawdę ranić" - tak pisał w "Kinie" Michał Oleszczyk. Słodko-gorzka tonacja filmu, dużo cierpkiego humoru, a także autentyczność postaci sprawiły, że Juno to wciąż film aktualny i chętnie oglądany. Oscar dla Diablo Cody za scenariusz. Film Independent Spirit Awards, Satellite Awards oraz morze innych nagród od krytyki i widzów na całym świecie.