Jutro wychodzę za mąż

Manon Leguennec jest młodą, ładną lekarką weterynarii. Odbierając ze sklepu w przeddzień ślubu suknię ślubną i garnitur narzeczonego zauważa mężczyznę, który patrzy na nią uważnie, wyraźnie zauroczony śliczną brunetką. Przystojny trzydziestoparolatek też robi wrażenie na Manon, ale dziewczyna musi myśleć o zbliżającej się uroczystości. Gdy idzie ulicą obładowana pakunkami o mało nie przewraca się na nierównym chodniku. Na szczęście z pomocą przychodzi jej mężczyzna dopiero co widziany w sklepie. Twierdzi, że Manon jest kobietą jego życia i popełnia błąd wychodząc za mąż za innego. Zaskoczona jego słowami dziewczyna uznaje to za głupi podryw i szybko odchodzi, zwłaszcza że czeka już na nią w samochodzie brat Yannick. Ma z nim odebrać zaraz z dworca matkę, która przyjechała na wesele. Manon pochodzi ze skromnej rodziny, jej matka, Karine, jest fryzjerką, od lat rozwiedzioną, a brat zakończył edukację na szkole średniej. Tymczasem narzeczony Manon, William Mayelle, przystojny lekarz, pochodzi z zamożnej rodziny właścicieli ziemskich, mieszka w gustownym zameczku, ma dużą stadninę koni. Manon czuje się dość nieswojo w środowisku bogatych snobów, którzy zjechali na ślub, ma też świadomość, że przyszła teściowa, Helene, nie przepada za nią i uważa, że William popełnia mezalians. On jednak, zakochany po uszy, zapewnia Manon o swojej miłości i przekonuje ją, że wszystko się ułoży. Przedstawia też narzeczonej swego najlepszego przyjaciela od czasów dzieciństwa, Juliena. Okazuje się, że to mężczyna, którego Manon poznała parę godzin wcześniej w sklepie. Julien jest nie mniej zaskoczony, oboje starają się trzymać dystans, ale co i raz na siebie wpadają w gęstniejącym tłumie weselnych gości. Do zamku przybywa tymczasem starszy brat Williama, Regis, z neurotyczną żoną Louise, pojawia się dawna przyjaciółka Williama i Juliena, Solene, oraz liczni krewni i znajomi pana młodego. Yannick wpada w oko Emilie, młodszej siostrze Williama, studentce prymusce. Louise upija się i urządza awanturę, samotna Solene wzdycha do Williama, ale ponieważ ten jest już zajęty, próbuje zwrócić na siebie uwagę Juliena. Ale on patrzy tylko na Manon. Od dzieciństwa wierzył, że gdzieś na świecie istnieje kobieta, która jest mu pisana. Teraz uświadamia sobie, że właśnie ją znalazł, ale ta jedyna ma wyjść za mąż nazajutrz za jego najlepszego przyjaciela, któremu tak wiele w życiu zawdzięcza. Również Manon z coraz większą rozterką myśli o zbliżającym się ślubie. Właściwie kocha Willliama, ale czy na pewno chce z nim spędzić resztę życia? Tymczasem zawiedziony Julien, nie czekając na uroczystość ślubną, postanawia wyjechać do Australii. (DEMAIN, JE ME MARIE) Film komediowy, 89 min, Francja 2010 Reżyseria: Vincent Giovanni Scenariusz: Celine Guyot, Martin Guyot Aktorzy: Delphine Chaneac, Sagamore Stevenin, Jean - Charles Chagachbanian, Marie - Christine Adam, Guillaume Delorme, Catherine Jacob, Jemima West, Elsa Kikoine, Elodie Hesme, Francis Renaud