Kara

Doświadczony detektyw Yoshioka (Kôji Yakusho) prowadzi dochodzenie w sprawie zabójstwa niezidentyfikowanej kobiety ubranej w czerwoną sukienkę. Ofiara została utopiona w błotnistej kałuży na portowym nabrzeżu. Sekcja zwłok wykazuje w jej organizmie duże ilości słonej wody, ale większy niepokój detektywa budzą poszlaki znalezione na miejscu zbrodni. Yoshioka znajduje przy zwłokach guzik, który pochodzi z jego kurtki, a odciski palców na ciele ofiary odpowiadają jego własnym. Śledczy zaczyna nabierać uzasadnionych podejrzeń, że on sam odpowiada za zbrodnię. I choć nie pamięta, by ją popełnił, zdaje sobie sprawę, że fakty świadczą na jego niekorzyść. Na domiar złego nie ma nawet alibi. Kino grozy z Kraju Kwitnącej Wiśni przeżywa niesłabnące zainteresowanie od czasu sukcesu "The Ring - Krąg" w 1998 roku. Film Hideo Nakaty nie tylko doczekał się kontynuacji, ale zapoczątkował modę na japońskie horrory w Ameryce, gdzie wkrótce zaczęto kręcić ich hollywoodzkie wersje. "Karę" z filmem Nakaty łączy osoba producenta Takashige Ichise, odpowiedzialnego też za niemniej głośną "Klątwę Ju-on". Reżyserem filmu i autorem scenariusza jest jeden z najoryginalniejszych twórców współczesnego japońskiego kina Kiyoshi Kurosawa ("Akarui mirai", "Tokijska sonata", "Charyzma", "Puls"). Twórczość porównywanego ze Stanleyem Kubrickiem i Andriejem Tarkowskim reżysera wpisuje się w specyfikę j-horrorów, jednocześnie znacznie poza nią wykraczając. Kurosawa obficie czerpie z rodzimej kultury i folkloru, stawiając przede wszystkim na atmosferę i pogłębioną psychologię nierzadko wyobcowanych ze społeczeństwa bohaterów. W postać detektywa Yoshioki wcielił się Kôji Yakusho ("Wyznania gejszy", "Babel"), a obok niego pojawili się m.in. Riona Hazuki ("Sowi Zamek", "Parasaito Ivu") i Tsuyoshi Ihara ("Listy z Iwo Jimy", "Ninja").