Kingsajz, Polska 1988
Kilkujadek, władca Szuflandii, zazdrośnie strzeże tajemnicy kingsajzu - eliksiru, który pozwala krasnoludkom osiągać rozmiary człowieka. Chemik Adaś przypadkiem odkrywa skład tajemniczej mikstury.
W podziemiach Instytutu Badań Czwartorzędu istnieje zamieszkiwana przez krasnoludki Szuflandia. Jej pejzaż tworzą szuflady, segregatory i inne atrybuty urzędniczej rzeczywistości. Panuje tu nadszyszkownik Kilkujadek, który oskarża chemika Adasia o nielegalną produkcję preparatu zwanego kingsajzem, pozwalającego krasnoludkom osiągać rozmiary człowieka i przebywać w świecie ludzi. Adaś trafia do więzienia. Olo, krasnoludek żyjący w świecie ludzi, oraz Ala - córka krasnoludka zamienionego przez Kilkujadka w królika, wyruszają mu z odsieczą.
W podziemiach Instytutu Badań Czwartorzędu istnieje nikomu nie znana kraina zwana Szuflandią. Jak sama nazwa wskazuje, jej pejzaż tworzą głównie szuflady, segregatory i inne atrybuty biurowo-urzędniczej rzeczywistości. Panuje tu nadszyszkownik Kilkujadek - odpowiednik współczesnego krasnoludka, metodami władzy różniący się jednak zasadniczo od króla Ćwieczka. Kilkujadek z pomocą zaufanej świty trzyma swoich "kumotrów" za twarz, by przypadkiem żaden z nich nie wykrył tajemnicy kingsajzu. Pod tą tajemniczą nazwą kryje się eliksir, pozwalający krasnoludkowi zyskać rozmiary człowieka ("king size" - królewski rozmiar) i zamieszkać w krainie ludzi, obfitującej w wolność, kobiety i inne atrakcje. Przypadek sprawia, że alchemik Adaś samodzielnie uzyskuje kingsajz. Wypija go, przenosi się do ludzkiego świata i... nie bardzo chce wracać. Tymczasem podwładni Kilkujadka odkrywają tajemnicę domorosłego uczonego. Rozgniewany nie na żarty dyktator wysyła swych siepaczy, by sprowadzili Adasia z powrotem. "Kingsajz" był czwartą komedią Juliusza Machulskiego. Poprzednie - minicykl "Vabank" i "Vabank II" oraz "Seksmisja" - spotkały się z aplauzem krytyki i publiczności. Ich twórca zyskał zaś opinię reżysera, który w atrakcyjnej formie kina popularnego potrafi powiedzieć rzeczy ważne i niebłahe. "Kingsajz" potwierdził słuszność tej opinii. Stał się jednak również znakiem, że pomysły fabularne Machulskiego powoli zatracają pierwotną świeżość, a twórca zaczyna cytować samego siebie. Mimo to "Kingsajz" spotkał się z przychylnością publiczności, a i wśród recenzentów znalazło się sporo takich, którym przypadł do gustu. Wskazywano na jego związki z nurtem tzw. utopii negatywnej (m.in. "Podróże Guliwera" Jonathana Swifta, "Rok 1984" Orwella) oraz pełną czarnego humoru twórczością Sławomira Mrożka. Jak celnie ujął to jeden z krytyków, Machulski opowiedział tym razem historię "wesołą, a ogromnie przez to smutną". Z ironią potraktował nie tylko dogorywający wówczas w Polsce totalitaryzm, ale i samego siebie, czego dowodzi ostatnia, zaskakująca scena filmu.
kokos (gość)
Film niby fajny, ale straszna nuda.
14.07.2023 19:26Gosc (gość)
Mial byc dzisiaj inny film o 22.15 Odkupienie to daja ta glupia polska komedie ostatnie badziewie
09.06.2022 18:16dfb (gość)
mam formulę Kingsajza! AAAAAAAAAAAA!
06.02.2021 01:24jewka (gość)
Od sierpnia do dzisiaj film jest puszczany 12 ty raz.Skandal!!!!!!!!!!!
15.11.2017 23:55tvline@...
bez limitów bez logowania i rejestracji ! filmy online i seriale 2014 LINK: tvline.pl Najnowsze zrzuty: Zacznijmy od nowa 2014 / Ewolucja planety małp 2014 (napisy) / Niebo istnieje naprawde 2014
13.07.2014 15:15pogo (gość)
powinni częściej puszczać ten film w tv prawdziwy polski hicior o którym nie trzeba pisać
28.01.2014 21:38ciurlaczek (gość)
Kasia ach... miała Figurę...
28.01.2014 20:17ja (gość)
fajny film
28.01.2014 19:37... (gość)
Kocham King size od zawsze...jako 14 lat dziewczyna umiałam na pamięć każdą scenę zagraną przez Kasię Figurę...obejrzę chyba milionowy raz:))) razem z córką :)
01.12.2012 23:16Telemagazyn z wydaniem magazynowym: