Klasa pana Tourette'a

Cole. Dobry nauczyciel z problemem neurologicznym. Film oparty na faktach. U Brada Cohena w wieku 12 lat zostaje zdiagnozowany syndrom Tourette'a. Nerwowe tiki i niekontrolowane odgłosy utrudniają chłopcu życie w szkole, jednak zawsze może liczyć na wsparcie swojej rozwiedzionej matki Ellen. Brad za punkt honoru stawia sobie prowadzenie normalnego życia. Po studiach postanawia zostać nauczycielem nauczania początkowego. Lecz zdobycie posady nie jest łatwe. Po odbyciu 24 rozmów kwalifikacyjnych Brad wreszcie dostaje szansę - roczny kontrakt w szkole podstawowej. Czy doświadczenia dziecka odrzucanego w szkole wpłyną na metody pedagogiczne młodego nauczyciela? Klasa pana Tourette'a jest adaptacją autobiograficznej książki Brada Cohena Front of the Class: How Tourette Syndrome Made Me the Teacher I Never Had. Na potrzeby małego ekranu przeniósł ją doświadczony scenarzysta Tom Rickman (nagrodzona Oscarem Córka górnika). Poprzez historię Brada film ukazuje zmagania w codziennym życiu z chorobą neurologiczną, która wydaje się wyłączać cierpiących na nią ludzi z normalnego funkcjonowanie. Narratorem jest oczywiście główny bohater, z osobistej perspektywy opowiadający o swoich doświadczeniach: najpierw chłopca odrzucanego przez rówieśników i nauczycieli oraz jego niełatwych relacji z ojcem, potem młodego mężczyzny uparcie dążącego do postawionego sobie celu. Pozytywny wymiar Klasy pana Tourette'a idzie tu w parze z dobrze zrealizowaną i opowiedzianą fabułą. W postać dorosłego Brada wcielił się James Wolk, zaś dwunastoletniego bohatera znakomicie zagrał Dominic Scott Kay. Obok nich zobaczymy m.in. Treata Williamsa i Patricię Heaton jako Normana i Ellen Cohenów.