Klute

Twórca filmu, zmarły w 1998 r. w wypadku samochodowym Alan J. Pakula, znany m.in. z "Syndykatu zbrodni", "Wszystkich ludzi prezydenta", "Wyboru Zofii", "Uznanego za niewinnego", zyskał opinię reżysera wybitnego, obdarzonego instynktem wnikliwej obserwacji, żywo reagującego na rzeczywiste przemiany polityczne i społeczne. Bohaterowie jego obrazów są zwykle uwikłani w skomplikowane konflikty psychologiczne, mroczne związki męsko-damskie, są opętani chorobliwą namiętnością, wstydliwie skrywają kompleksy i tęsknoty. Tytułowa postać, John Klute (Donald Sutherland), to prywatny detektyw z prowincji, człowiek szlachetny i twardy. Przyjeżdża do Nowego Jorku, by rozwikłać zagadkę kryminalną. Skomplikowana sprawa schodzi jednak na dalszy plan, najważniejszą rolę odgrywa w filmie kreowana przez Jane Fondę piękna i inteligentna Bree Daniel, nowojorska call-girl. Cała uwaga widzów koncentruje się na tej postaci, przemianach jej niezwykłej osobowości. Bree marzy o karierze modelki lub aktorki, została prostytutką, gdyż sprawia jej satysfakcję poczucie władzy nad mężczyznami. Dominując nad swymi klientami, czuje się silna i niezależna. Nigdy nie angażuje się emocjonalnie ani fizycznie, co pozwala zachować dystans. Przypadkowe spotkanie z Johnem odmienia jej życie, dziewczyna decyduje się zacząć wszystko od nowa. Po pół roku bezowocnego śledztwa w sprawie tajemniczego zaginięcia naukowca, Toma Grunemana, policja daje za wygraną. To wówczas do akcji wkracza prywatny detektyw Klute. Wznawia dochodzenie na prośbę zaprzyjaźnionej rodziny zaginionego i jego przełożonego. Gruneman był szanowanym i lubianym pracownikiem, kochającym mężem i dobrym ojcem. Nie miał żadnych wrogów, nie wdawał się w podejrzane układy. Jedynym śladem, który może doprowadzić do rozwikłania zagadki, jest napisany przez Toma sprośny list, którego adresatką była prawdopodobnie Bree. Klute kontaktuje się z dziewczyną, ona jednak początkowo odmawia jakichkolwiek zeznań. Dopiero gdy czuje się zagrożona, decyduje się nawiązać z nim współpracę.