Kocham cię od tak dawna

Il y a longtemps que je t'aime, Francja/Niemcy 2008

Juliette po 15 latach wychodzi z więzienia, w którym odsiadywała wyrok za zamordowanie 6-letniego synka. Schronienie oferuje jej siostra, Léa. Kobieta rozpoczyna trudny powrót do życia między ludźmi.

Reżyseria:Philippe Claudel

Czas trwania:125 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Dramat obyczajowy

Kocham cię od tak dawna w telewizji

  • Philippe Claudel

    Scenariusz

  • Philippe Claudel

    Reżyseria

Opis programu

Juliette Fontaine (Kristin Scott Thomas) wychodzi po 15 latach z więzienia, gdzie odsiadywała wyrok za zamordowanie sześcioletniego synka. Ze względu na ciężar i rodzaj przestępstwa wszyscy odwrócili się od niej, kobieta nie ma więc dokąd pójść. Schronienie i pomoc oferuje jej jedynie siostra Léa (Elsa Zylberstein), która proponuje, by zamieszkała z nią, jej mężem (Serge Hazanavicius), niesłyszącym teściem (Jean-Claude Arnaud) oraz dwiema adoptowanymi córeczkami (Lise Ségur, Mouss). Juliette przystaje na propozycję, lecz nie okazuje w zamian wdzięczności. Rozpoczyna trudny powrót do relacji międzyludzkich i radzenia sobie z emocjami swoimi i innych. Musi też poszukać pracy. Z czasem Juliette idzie coraz lepiej. Regularnie jeździ na spotkania z kuratorem (Frédéric Pierrot), który jako jedyny rozumie jej uczucia po tylu latach odosobnienia. Nawiązuje też głęboką więź z kolegą z pracy siostry, Michelem (Laurent Grévill), a także z małymi siostrzenicami. Mimo to, nadal ukrywa prawdziwe uczucia za ochronnym pancerzem: chłodem i zgorzknieniem. Dopiero przypadkowe odkrycie Léi doprowadza do przełomu. "Kocham cię od tak dawna" jest reżyserskim debiutem Philippe'a Claudela, profesora literatury na jednym z uniwersytetów we Francji, a także cenionego pisarza i scenarzysty. Stało się o nim głośno, gdy w 2003 roku ukazała się jego debiutancka powieść "Szare dusze". "Kocham cię od tak dawna" jest debiutem reżyserskim Claudela. To pogłębiająca się analiza kobiety, która wychodzi na wolność po odbyciu 15 lat kary pozbawienia wolności. Widz poznaje bohaterkę stopniowo, przez większość filmu nie wiedząc niemal nic o okolicznościach zabójstwa jej syna. "W książkach - opowiada Claudel, który przez wiele lat pracował jako nauczyciel w więzieniu - wciąż eksploruję świat mężczyzn. Chciałem to zmienić. W filmie zapragnąłem ukazać prawdziwą twarz kobiety. Pod tym kątem pracowałem z aktorką, wykorzystywałem światło i dźwięki, ubrania, scenografię i rekwizyty".