Kolba, na szczęście!

Polska 2010

Popularny aktor Krzysztof Kolberger kilkanaście lat zmagał się z chorobą nowotworową. Film opowiada o spełnionym artyście, ale i człowieku, którego los wystawił na ciężkie próby.

Reżyseria:Tomasz Drozdowicz

Czas trwania:52 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Film dokumentalny

Kolba, na szczęście! w telewizji

  • Maria Nockowska

    Scenariusz

  • Marzena Majcher

    Muzyka

  • Tomasz Drozdowicz

    Reżyseria

  • Maria Nockowska

    Reżyseria

  • Józef Szymura

    Zdjęcia

  • Piotr Jankowski

    Zdjęcia

Opis programu

Krzysztof Kolberger (ur. 13 sierpnia 1950 w Gdańsku, zmarł 7 stycznia 2011) popularny aktor i zarazem ambasador ludzi chorych. Człowiek, który na scenie tworzy wybitne kreacje, za kulisami, od kilkunastu lat, zmagał się z chorobą nowotworową. Życie z wyrokiem stało się szansą na odkrycie nowych możliwości bycia człowiekiem i bycia dla innych. "Kolba, na szczęście!" to zapis balansowania na granicy życia i śmierci, afirmacja życia we wszystkich jego przejawach. Film opowiada o artyście spełnionym, człowieku sukcesu, ale również o Hiobie, którego los wystawia na coraz to nowe próby. Czy to właśnie one ujawniły mu nowy wymiar człowieczeństwa? Śledzimy nakładanie się dwu biografii Krzysztofa tej artystycznej i tej zwykłej, w której, po zmyciu makijażu, aktor staje się pacjentem udręczonym rytuałem życia z chorobą. Przemiana odbywa się błyskawicznie - na granicy sceny i garderoby, w której bohater przyjmuje leki i poddaje się badaniom, by po chwili wyjść na scenę i kontynuować spektakl. Sceny ukazujące normalny żywot zawodowy i prywatny Kolbergera (próby w teatrze, udział w spektaklach, spotkania z publicznością w trakcie monodramów i wieczorów poetyckich, aktywność towarzyską, rodzinną) przeplatają się z wizytami u lekarzy, badaniami kontrolnymi, pomiarami poziomu cukru, przyjmowaniem leków i zastrzyków z insuliną. Oglądamy garść epizodów z trwającej kilkanaście lat egzystencji aktora w cieniu choroby, z jej dramatycznymi nawrotami zakończonymi skomplikowanymi operacjami. Choroba zmusza do życia w niezwykłym rygorze i zaplanowanym co do minuty rytmie dnia. Jeden z dni powszednich to przygotowania do kilkudniowego wyjazdu w Polskę, który staje się poważną operacją logistyczną. Krzysztof wyrusza niczym himalaista, z licznymi zestawami żywności, spreparowanymi wg wskazań dietetyków i lekarzy. Niedobór insuliny grozi mu w każdej chwili dramatyczną zapaścią, zasłabnięciem a nawet śpiączką. Stałym elementem terminarza Krzysztofa są spotkania z lekarzami: prof. Stanowskim i prof. Krawczykiem, którzy go operowali oraz prof. Szczylikiem stałym konsultantem i opiekunem. Kamera towarzyszy mu podczas wizyt kontrolnych, zabiegów rehabilitacyjnych oraz częstych, kilkudniowych pobytów w szpitalu. Osobną rolę w zdrowotnej epopei Krzysztofa odgrywa dr Ewa Sejda z Krynicy. Kolberger rozmawia z nią kilka razy dziennie, informując po każdym posiłku o swoim samopoczuciu i poziomie cukru. Ich spotkania odbywają się w krynickim sanatorium. Kamera śledzi spotkania Krzysztofa z bliskimi mu osobami, w tym byłą żoną Anną Romantowską, z którą pozostaje w wielkiej przyjaźni i która wspomaga go w chorobie. Krzysztof żyje także dzięki przyjaciołom, prywatnym i zawodowym, takim jak: Małgorzata Zajączkowska, Maria Pakulnis, Krystyna Janda, Anna Dymna, Leszek Wosiewicz, Andrzej Wajda; Izie, przykład Krzysztofa, pomógł oswoić własną chorobę. Mimo nawrotów nowotworu nie straciła nadziei, pracuje a dom jest zawsze pełen gości. Skoro Krzysztofowi się udało to i jej się uda. Leitmotivem opowieści jest Gdańsk Wrzeszcz, miasto dzieciństwa i młodości, do którego Krzysztof wraca w sensie fizycznym i mentalnym. Rodzinny dom z ogrodem we Wrzeszczu to osobista arkadia, punkt odniesienia, miejsce magiczne, idealne do opowieści o rodzinie, historii, protoplastach i imponderabiliach. Pejzaże Wybrzeża są tłem przemyśleń aktora związanych z traumatycznym doświadczeniem choroby. Czy ciągła obecność śmierci może nadać nowy sens życiu? Klamrą narracyjną filmu jest makabryczna pomyłka - nadana 17 lipca 2007 roku przez jedną ze stacji telewizyjnych informacja o śmierci Krzysztofa. Ludzie wierzą, że takie zdarzenie to dobra wróżba.