Kopalnie króla Salomona

Za kanwę scenariusza filmu posłużyła bestsellerowa przygodowa powieść Henry'ego Ridera Haggarda pod tym samym tytułem. Reżyserzy trzykrotnie sięgali po głośną książkę angielskiego pisarza - w 1937 roku przeniósł "Kopalnie króla Salomona" na duży ekran Robert Stevenson, a trzynaście lat później Compton Bennett. Kolejną ekranową wersję zrealizował reżyser filmowy i teatralny, scenarzysta Anglik J. Lee Thompson, twórca przygodowych i sensacyjnych superprodukcji z gwiazdorską obsadą. Do najciekawszych dzieł w jego dorobku krytyka zalicza m. in. "Działa Nawarony" (nominacja do Oscara), "Złoto Mackenny", "Przylądek strachu", "Prawo Murphy'ego" czy wreszcie "Kopalnie króla Salomona". Akcja filmu rozgrywa się na początku XX wieku. Jessie Huston, córka profesora archeologii, wynajmuje sławnego podróżnika Allana Quatermaina, który ma pomóc jej w odnalezieniu zaginionego ojca. Kiedy oboje przyjeżdżają do Afryki odkrywają, że profesor jest w rękach niemieckiego pułkownika Bocknera i Turka Dogatiego, rządzących miastem Tongola. Zanim jednak trafią na trop Hustona, przeżyją mnóstwo mrożących krew w żyłach przygód. Prześladowcy torturują archeologa, by zmusić do wyjawienia tajemnicy położenia kopalń mitycznego króla Salomona. Jesse i Allanowi udaje się wreszcie odbić profesora z pociągu, którym Bockner i Dogati pod silną eskortą wywożą go w głąb Afryki. Ale ich kłopoty się nie kończą. Po karkołomnym lądowaniu samolotem skradzionym z bazy wojskowej wpadają w ręce ludożerców. (KING SOLOMON'S MINES)