Kraina złoczyńców

1983 rok, Luizjana. W ręce doświadczonego policjanta z Baton Rouge, Buda Cartera (Willem Dafoe), wpada zawodowy zabójca Jesse Weiland (Matt Dillon). Funkcjonariusz przekonuje go, żeby został informatorem policji i pomógł przedstawicielom wymiaru sprawiedliwości w rozpracowaniu potężnej siatki przestępczej, której liderem jest psychopatyczny Lutin (Tom Berenger). Szybko jednak wychodzi na jaw, że Weiland jest kapusiem. Na niego i Cartera zostaje wydany wyrok śmierci. Mężczyźni muszą połączyć siły, by ocalić życie i rozbić groźny syndykat. Solidnie zrealizowane, pełne strzelanin kino sensacyjne w reżyserii debiutującego w tej roli Chrisa Brinkera - producenta dwóch części Świętych z Bostonu, który zmarł wkrótce po zakończeniu zdjęć do Krainy złoczyńców. Film jest realistyczny i nie stroni od brutalności, a kryminalna intryga do samego końca trzyma widzów w napięciu. Uwagę przykuwa także rewelacyjna obsada, w której błyszczy trójka charyzmatycznych aktorów: nominowani do Oscara Willem Dafoe (Cień wampira, Antychryst), Matt Dillon (Drugstore Cowboy, Miasto gniewu) oraz Tom Berenger (Pluton, Dzień próby).