Królowa sceny

Garderobiana marzy o karierze aktorki. Londyn, rok 1660. Od czasów elżbietańskich w teatrze wszystkie role - męskie i kobiece - grają mężczyźni. Obowiązujące prawo zakazuje kobietom występów na scenie. Młodziutka garderobiana Maria pracuje dla Edwarda Kynastona - uwielbianego odtwórcy ról żeńskich. Dziewczyna z podziwem przygląda się jego kunsztowi aktorskiemu i skrycie pragnie wystąpić na scenie. Łamiąc prawo, Maria debiutuje w teatrzyku w lokalnej tawernie. Za sprawą Nell Gwynne, kochanki Karola II, wieść o tym występie dociera do króla, który nie tylko znosi zakaz, ale i zabrania mężczyznom grania postaci kobiecych. Dla Kynastona to koniec kariery. Jednak Maria nie zamierza zostawiać swojego mistrza... Królowa sceny to ekranizacja sztuki amerykańskiego dramaturga Jeffreya Hatchera, który również napisał scenariusz filmu. Za kamerą stanął angielski reżyser Richard Eyre (Notatki o skandalu), a przed nią - międzynarodowa plejada aktorów. W rolach głównych wystąpili Billy Crudup jako Kynaston i Claire Danes jako Maria. Obok nich zobaczymy m.in. Ruperta Everetta, Bena Chaplina, Hugh Bonneville'a, Edwarda Foxa czy Zoë Tapper. Jest to opowieść o teatralnej rewolucji - dopuszczeniu kobiet na prawdziwą scenę, umożliwienie im wcielania się w postacie np. w sztukach Szekspira. Emancypacja głównej bohaterki może stać się przyczyną upadku jej mentora. Twórcy konstruują fabułę w oparciu o ten wątek, pokazując szukanie przez Marię i Kynastona swoich miejsc w tym nowym układzie. Film w interesujący sposób wpisuje fakty w fikcję, wprowadzając postaci historyczne jak Edward Kynaston czy Nell Gwynne, która była kochanką Karola II, ale i aktorką. Na uwagę zasługują także klimatyczne zdjęcia Andrew Dunna i kostiumy Tima Hatleya. Obraz zdobył nagrodę publiczności na festiwalu filmowym w Cambridge oraz specjalne wyróżnienie amerykańskiej National Board of Review. CBS Europa Poniedziałek