Łagodna
Polska 1995
Starzejący się mężczyzna czuwa przy martwym ciele młodziutkiej żony. Wraca wspomnieniami do czasu, gdy się poznali. Nie wiedział, że jego surowość, brak miłości i zrozumienia doprowadzą do tragedii.
Reżyseria:Mariusz Treliński
Czas trwania:91 min
Kategoria wiekowa:
Gatunek:Film/Dramat psychologiczny
Łagodna w telewizji
Galeria
Janusz Gajos
jako mąż, właściciel lombardu
Dominika Ostałowska
jako żona
Danuta Stenka
jako służąca Łukiera
Jan Frycz
jako porucznik Jefimow
Jan Peszek
jako lekarz
Krystyna Feldman
jako ciotka żony
Krzysztof Ptak
Zdjęcia
Ewa Romanowska Różewicz
Montaż
Andrzej Przedworski
Scenografia
Wojciech Zimiński
Scenariusz
Mariusz Treliński
Scenariusz
Mariusz Treliński
Reżyseria
Opis programu
Dramat psychologiczny "Łagodna" - znakomite opowiadanie Fiodora Dostojewskiego ma szczęście do filmu. Najpierw, w 1969 roku przeniósł je na ekran Robert Bresson. Francuski reżyser niemal zrezygnował z fabuły i dialogów. Wierny swemu ascetycznemu, "suchemu" stylowi skupił się na rejestracji mimiki, gestów i zachowań bohaterów. Z drobiazgowością godną naukowca śledził grymasy ich twarzy, krople potu na czole, zaciskanie palców. Metoda okazała się na tyle dobra, że przysporzyła filmowi sporego rozgłosu. Być może dlatego długo nikt nie poważył się na kolejną adaptację "Łagodnej". Uczynił to dopiero Polak Piotr Dumała. Stało się to w 1985 roku. Jego krótki, niespełna dziesięciominutowy animowany film także stał się wydarzeniem. Reżyser potrafił bezbłędnie zespolić stronę plastyczną utworu z jego ścieżką dźwiękową, zyskał uznanie precyzją w komponowaniu szczegółu i umiejętnością sugestywnego przeniesienia stanów psychicznych na język animacji. Mimo skromnego dorobku, Mariusz Treliński również zdobył miano wyrafinowanego "malarza ekranu". Dowiódł tego zwłaszcza w swoim drugim (pierwszy: "Zad wielkiego wieloryba" zrealizował dla telewizji) filmie pt. "Pożegnanie jesieni" (1990). Ta kipiąca oryginalnymi pomysłami, orgiastyczna plastycznie i brawurowa aktorsko adaptacjapowieści Witkacego została przez rodzimą krytykę zgodnie uznana za jeden z najciekawszych debiutów w dziejach polskiego kina. Zachwyty szybko zmaterializowały się w Nagrodę im. Andrzeja Munka. Nic dziwnego zatem, że kolejnych filmów Trelińskiego oczekiwano z rosnącą niecierpliwością. Reżyser jednak postanowił się nie śpieszyć. Spokojnie czekał aż emocje wywołane przez "Pożegnanie.." opadną. Mimo to jego "Łagodna" wywołuje zdumienie. Próżno szukać w nim groteski, katastrofizmu, gorączkowego erotyzmu i filozoficznych tyrad, znanych z adaptacji Witkiewicza. "Łagodna" to film kontemplacyjny, emocjonalnie skondensowany, o scenografii urzekającej, lecz wstrzemięźliwej. Z "dawnego" Trelińskiego pozostał jedynie kult perfekcjonizmu. Wyraża się on w dbałości o każdy kadr, każde ujęcie, każdy scenograficzny detal. Również aktorstwo nie zawodzi. Znakomite role stworzyli zwłaszcza Janusz Gajos i Danuta Stenka. Fabuła "Łagodnej" jest niezmiernie prosta. W upalną petersburską noc, gdzieś pod koniec XIX wieku, samotny, starzejący się mężczyzna czuwa przy martwym ciele młodziutkiej żony. Próbuje dociec przyczyn, dla których popełniła samobójstwo. Przywołuje całą historię swego małżeństwa - od pierwszego spotkania, po bezceremonialne kupno dziewczyny od jej opiekunek, aż do tragicznego końca. W jego duszy mieszają się żal, ból i poczucie winy. Stara się poniewczasie wniknąć w psychikę żony, zrozumieć ją chociaż po śmierci... Upływające godziny nie zmiejszają udręki. Nie przynoszą też odpowiedzi na trapiące mężczynę pytanie. Dopiero wraz z nastaniem świtu bohater zdaje się coś odkrywać... Nagroda za scenografię dla Andrzeja Przedworskiego na XX Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni w 1995 roku.