Manolete

Madryt, 6 lipca 1944 roku. Słynny matador Manolete po długiej walce pokonuje byka imieniem Raton. Rodzi się nowa legenda. Jeden z widzów, poeta Agustin de Foxa podnosi się z krzesła i oznajmia zgromadzonym wokół areny tłumom: "Panie i panowie, mamy wiele szczęścia, mogąc doświadczyć, jak Manuel Rodriguez, czyli Manolete, staje się jedną z najważniejszych postaci w tym wynędzniałym i posępnym kraju". W połowie lat 40. Hiszpanie nie mieli powodów do radości. Rządzony stalową ręką Franco kraj pogrążony był w kryzysie. Pozbawionym pracy i perspektyw ludziom doskwierał głód i nędza. Odskocznię od codzienności stanowiła jedynie corrida. Na arenach błyszczał zaś Manolete, który tylko w 1945 roku pokonał 71 byków. Matador zapewnił sobie tym wyczynem miano legendy, lecz jego kariera przerwana została już dwa lata później. Zmasakrowany w walce z bykiem imieniem Islero, mimo pięciu transfuzji krwi, 28-letni Manolete zmarł. Jak powiedział jeden z obserwatorów życia w Hiszpanii, minuta ciszy po śmierci Rodrigueza trwała całymi latami. W roku 2007 nakręcono film fabularny o życiu największego matadora wszechczasów zatytułowany po prostu "Manolete", w którym w rolę tytułową wcielił się zdobywca Oscara Adrien Brody. Niniejszy dokument pozwala zaś poznać prawdziwą historię bohatera Hiszpanii lat 40.