Marsjanin Mercano

Mercano, el marciano, Argentyna 2002

Podczas niefortunnej wycieczki na Ziemię Marsjanin Mercano musi zmierzyć się z ziemskimi problemami: globalizacją, chciwością drapieżnych korporacji i totalną komercjalizacją naszej cywilizacji.

Reżyseria:Juan Antin

Czas trwania:80 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Film animowany

Marsjanin Mercano w telewizji

  • Lautaro Núnez de Arco

    Scenariusz

  • Juan Antin

    Scenariusz

  • Juan Antin

    Reżyseria

  • Leonardo Fresco

    Muzyka

Opis programu

Podczas niefortunnej wycieczki na Ziemię Marsjanin musi zmierzyć się z palącymi ziemskimi problemami: globalizacją, chciwością drapieżnych korporacji, bezwzględnością wielkiego kapitału i totalną komercjalizacją naszej cywilizacji. "Marsjanin Mercano" to film o anarchistycznym poczuciu humoru i satyrycznym zacięciu. Styl w jakim debiutant Juan Antin opowiada o przygodach niefrasobliwego kosmity bliski jest cynicznym, nie stroniącym od makabry, obsceny i ryzykownych żartów "dorosłym" kreskówkom w rodzaju "Beavisa i Buttheada" czy "South Park". Z tym ostatnim tytułem produkcja młodego argentyńskiego reżysera dzieli także polityczne zaangażowanie. Mercano jest niefrasobliwym, małym zielonym człowieczkiem z Marsa. Na czele jego życiowych priorytetów stoi dobra zabawa. Pewnego dnia dochodzi do wypadku, który psuje humor kosmity - na Marsa przybywa ziemska sonda badawcza i pech chce, że ląduje prosto na ulubionym domowym zwierzaku Mercana. Wściekły Marsjanin bez namysłu wskakuje w swój latający spodek i leci na Ziemię wyjaśnić ten przykry incydent. Niestety, po wylądowaniu na naszej plancie statek Mercana ulega zniszczeniu i kosmita nie może wrócić do domu. Mercano ukrywa się w kanałach wielkiej metropolii i beznadziejnie tęskni za Marsem. Aby osłodzić sobie rozłąkę z domem podłącza się nielegalnie do Internetu i na kradzionym laptopie buduje wirtualną wersję marsjańskiego środowiska. Na umieszczony w sieci wirtualny świat trafia mały samotny Julian, który za pośrednictwem Internetu zaprzyjaźnia się z Marsjaninem. Tak się jednak składa, że chłopiec jest synem szefa ogromnej międzynarodowej i wyjątkowo drapieżnej korporacji. Wielka firma wietrzy w wirtualnym, atrakcyjnym i egzotycznym świecie stworzonym przez Mercana złoty interes. Kapitaliści odnajdują Marsjanina i próbują kupić od niego prawa do wirtualnej rzeczywistości. Kosmita oświadcza, że jego dzieło nie jest na sprzedaż. Widząc, że pod dobroci sprawy z Marsjaninem załatwić się nie da, Korporacja sięga po inne, radykalniejsze środki perswazji.