Maurycy

Dramat psychologiczno - obyczajowy, Wielka Brytania Reż.: James Ivory Książki Edwarda Morgana Forstera, zmarłego w 1970 r. w wieku 91 lat powieściopisarza i publicysty, należałyby może dzisiaj do szlachetnych "zabytków" angielskiej literatury, gdyby nie bardzo udane ekranizacje jego dzieł. Ogromna w tym zasługa Jamesa Ivory'ego, który w rok po dokonaniu znakomitej adaptacji "Pokoju z widokiem" sięgnął po następną powieść tego autora - "Maurycego". Ta zdecydowanie autobiograficzna książka, napisana w 1913 r., ale wydana dopiero - zgodnie z wolą pisarza - po jego śmierci, w swojej epoce zostałaby uznana za nazbyt drastyczną, wręcz szokjącą. Jest to bowiem "edukacja sentymentalna" mlodego człowieka, alter ego Forstera, odkrywającego u siebie skłonności homoseksualne i próbującego znależć w życiu miejsce dla swojej "odmienności". Tłem wydarzeń jest postwiktoriańska Anglia z jej nadal bardzo sztywnymi normami i obyczajami, traktująca wówczas homoseksualizm jako przestępstwo karane więzieniem. Ivory podejmuje temat z właściwym mu taktem i delikatnością, nadaje swemu dziełu wysublimowany ton i staranną oprawę plastyczną, bezbłędnie prowadzi aktorów. W tytułowej roli wystąpił James Wilby, znany m.in. z "Lady Chaterley" Kena Russela. Partneruje mu stojący wówczas u progu błyskotliwej kariery Hugh Grant. Jest rok 1910. Pochodzący z mieszczańskiej rodziny Maurycy Hall i młody arystokrata Clive Durham zaprzyjaźniają się podczas studiów w Cambridge. Z czasem ich przyjaźń nabiera intymniejszego charakteru, Clive wyznaje Maurycemu miłość. Obaj młodzieńcy odczuwają wzajemny pocią fizyczny, ale Clive, idealista i romantyk, skrępowany konwenansem i surowym wychowaniem, nie odważa się posunąć dalej w swych kontaktach z przyjacielem. Po ukończeniu studiów, wbrew swym skłonnościom, ale zgodnie z oczekiwaniami otoczenia, żeni się i zakłada rodzinę. Maurycemu wyznacza rolę "przyjaciela domu". Ten jest początkowo zaszokowany "zdradą" Clive'a i jego dwulicowością, jednak sam nie potrafi tak łatwo poddać się przyjętym regułom społecznym.