Mo' Better Blues

W "Mo' Better Blues", opowiadającym o karierze artystycznej czarnoskórego trębacza jazzowego, Spike Lee po raz pierwszy zaangażował Denzela Washingtona, któremu dwa lata później powierzył pamiętną rolę Malcolma. Ten obdarzony wielką charyzmą aktor, jeden z najpopularniejszych czarnoskórych gwiazdorów w Hollywood, zdobył Oscara za "Chwałę", zasłynął jako dziennikarz w "Raporcie Pelikana" oraz prawnik w "Filadelfii", był nominowany do najwyższej nagrody za "Krzyk wolności", "Malcolm X", "Huragan", "Dzień dobry". Tak jak do poprzednich filmów Spike'a Lee, i tym razem muzykę napisał jego ojciec, Bill Lee. Można się spodziewać porcji znakomitego jazzu m.in. w wykonaniu Branforda Marsalisa, Milesa Davisa, Terence'a Blancharda (dublował Denzela Washingtona). Akcja "Mo' Better Blues" rozgrywa się w nowojorskim Brooklynie w późnych latach 50. Obiecujący trębacz, młody czarnoskóry Bleek Gillian (Denzel Washington), rozpoczyna karierę, jako lider popularnego zespołu jazzowego. Grupą kieruje jego przyjaciel z dzieciństwa (Spike Lee), który jest nałogowym hazardzistą. Bleek musi wybierać między lojalnością wobec starego kompana a dobrem zespołu. Członkowie grupy coraz mocniej skłaniają się ku zmianie kierownictwa. Życie prywatne przystojnego, utalentowanego muzyka jest równie skomplikowane. Uwikłany w związki z dwiema kobietami nauczycielką Indigo Downes (Joie Lee, siostra reżysera) i Clarke Betancourt (Cynda Williams), początkującą wokalistką jazzową, przysparza sobie sporo trosk. Dochodzi do nieprzyjemnej sytuacji, kiedy pewnego wieczora obie panie pojawiają się w klubie w identycznych sukienkach, które notabene dostały od Bleeka. Tymczasem jego przyjaciel zostaje zaatakowany przez opryszków, którzy łamią mu palce, gdy ten odmawia zwrotu hazardowego długu. Ale jego kłopoty na tym się nie kończą i znowu popada w tarapaty. Kiedy przed klubem pada ofiarą kolejnego napadu, interweniuje Bleek, który w ostrej bójce mocno obrywa. Groźna kontuzja warg przekreśla marzenia o wielkiej karierze trębacza.