Moi starzy i ja

The Thing About My Folks, USA 2005

Ben zabiera ojca w podróż na wieś. Początkowo relacje między mężczyznami nie układają się najlepiej. Ben obwinia Sama o rodzinne niepowodzenia. Podczas kłótni traci panowanie nad kierownicą.

Reżyseria:Raymond De Felitta

Czas trwania:105 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Komedia

Moi starzy i ja w telewizji

  • Peter Falk

    jako Sam Kleinman

  • Paul Reiser

    jako Ben Kleinman

  • Olympia Dukakis

    jako Muriel Kleinman

  • Elizabeth Perkins

    jako Rachel Kleinman

  • Ann Dowd

    jako Linda

  • Claire Beckman

    jako Hillary

  • Paul Reiser

    Scenariusz

  • Raymond De Felitta

    Reżyseria

  • Sheila Amos

    Montaż

  • David Leonard

    Montaż

  • Dan Gillham

    Zdjęcia

  • Steven Argila

    Muzyka

Opis programu

Ben Kleinman zapamiętał ojca Sama jako kryształowo uczciwego człowieka, pachnącego talkiem dla dzieci. Matka Muriel była uosobieniem dobroci, kochała wszystkich i mimo ciężkiej choroby myślała tylko o innych. Ale Ben naprawdę poznał swoich rodziców dopiero u schyłku ich życia, kiedy przeżywali najcięższy okres. Ben i jego żona Rachel spędzają w domu rodzinny wieczór. Niezapowiedzianą wizytę składa im ojciec Bena. Zakłopotany oznajmia synowi, że znalazł na lodówce list od matki, w którym ta powiadamia go, że odchodzi. Po 47 latach małżeństwa Muriel nagle znika z domu. Ben natychmiast porozumiewa się telefonicznie ze starszymi siostrami: Lindą, Hillary i Bonnie, które są również zaskoczone wiadomością o zniknięciu matki. Poirytowany tą sytuacją Ben nie wie, jak się zachować. Ma na głowie mnóstwo własnych spraw. Ma właśnie obejrzeć wiejski dom z kawałkiem ziemi na sprzedaż. Za namową Lindy postanawia pojechać tam z ojcem, by odciągnąć jego myśli od problemów. Tymczasem siostry i Rachel zajmą się poszukiwaniem matki, która mogła na pewien czas ukryć się u dawnych znajomych. Początkowo relacje między ojcem i synem nie układają się. Wspólna podróż staje się tylko okazją do wyrzucenia z siebie wszystkich żalów, frustracji i pretensji nabrzmiałych przez lata. Ben obwinia ojca o wszystkie rodzinne niepowodzenia i problemy. Przez całe życie poświęcał się tylko pracy, zaniedbując dzieci i żonę. Ale Sam broni swej racji, nie poczuwa się do winy. Wszystko robił dla rodziny, by żyło się im lepiej, by dzieci chodziły do dobrych szkół i miały wspaniałe wakacje. Nigdy nie zdradził żony, kochał ją bardzo, choć może nie umiał tego okazać. Atmosfera gęstnieje, każdy z nich obstaje przy swoim. Podczas zaciekłej kłótni Ben traci panowanie nad kierownicą i uderza w drzewo. W niewielkim warsztacie, gdzieś na odludziu, nie ma mowy o szybkiej naprawie. Tu życie płynie w leniwie, tu nikomu się nie śpieszy, a zwłaszcza mechanikowi samochodowemu, który nad zarobienie paru groszy za naprawę, przedkłada dobry obiad przyrządzony przez żonę.