Mumia powraca

Po kilku latach spokoju mumia egipskiego kapłana Imhotepa powraca, aby kolejny raz podjąć walkę o nieśmiertelność. Na ziemi pojawia się też inne, potężniejsze od niej źródło zła. Gdy te dwie siły stają do walki, kapitan Rick O'Connell (Brendan Fraser) znów wyrusza do Egiptu, aby ocalić swoją rodzinę i świat od grożącej im zagłady. Jest rok 1933. Od ostatnich dramatycznych przygód w Egipcie minęło osiem lat. Kapitan Legii Cudzoziemskiej Rick i badająca historię Egiptu nieustraszona Evelyn (Rachel Weisz) pobrali się i mieszkają w Londynie, mają syna Alexa (Freddie Boath). Seria tajemniczych wydarzeń sprawia, że przechowywana w Brytyjskim Muzeum mumia kapłana Imhotepa ponownie ożywa i znów podejmuje walkę o to, aby zapewnić sobie nieśmiertelność. W tym samym czasie jeszcze jedna potężna siła zostaje obudzona z trwającego setki lat snu. Obie złe moce dążą do objęcia panowania nad światem. Nie mają równych szans, bowiem kilka tysięcy lat temu król Skorpion (The Rock) zawarł układ z siłami nieczystymi. Ofiarował im wówczas swoją duszę w zamian za to, że on i jego armia będą niezwyciężeni. Władza, jaką posiada król Skorpion jest potężniejsza od tej, którą dysponuje sam Imhotep. Kapłan może pokonać króla tylko za pomocą przedmiotu, który przypadkowo należy do Alexa. Chłopiec zostaje porwany. Aby ratować syna Rick i Evelyn wyruszają do Egiptu, gdzie znów muszą stanąć do walki z niezliczonymi mumiami bezwzględnych wojowników, strażników zła. Aby uratować chłopca, jego rodzice muszą dostać się do legendarnej piramidy ze złota. Nikt, kto podjął się tej wyprawy, jak dotąd nie powrócił. Rick nie ma innego wyjścia, musi dostać się do piramidy, jeśli chce ocalić swoją rodzinę. W tym samym czasie, gdy walka ze złem ogarnia cały Egipt, przybysze z zaświatów sieją postrach również na ulicach Londynu. Dopóki zło walczy o panowanie nad światem nikt nigdzie nie może czuć się bezpieczny. *** Zrealizowana w 1999 r. pierwsza część Mumii okazała się hitem. Film zarobił ponad 400 milionów dolarów, co przesądziło o decyzji nakręcenia dalszych części opowieści o liczących ponad trzy tysiące lat demonach starożytnego Egiptu. Zdjęcia do Powrotu Mumii realizowano w Maroku. W ramach tej samej serii nakręcono również prequel opowiadający genezę wywodzącego się ze starożytności zła, czyli historię króla Skorpiona (The Scorpion King 2002). Jedynie ten sam zespół twórców i specjalistów od efektów specjalnych, który realizował pierwszy film mógł zapewnić równie duże powodzenie drugiej części i nadać obu filmom cechy podobieństwa. Producenci nie mieli problemu z nakłonieniem do dalszej współpracy odtwórców głównych ról. Brendan Fraser, Rachel Weisz i John Hannah (wcielający się w postać Jonathana, brata Evelyn) po przeczytaniu scenariusza uznali, że zapowiada się doskonała zabawa i potwierdzili chęć współpracy. Rachel Weisz musiała tym razem solidnie przygotować się do scen walki w ręcz, w tym celu trenowała japońską sztukę walki. Treningi trwały pięć miesięcy, wykorzystywano do nich małe miecze i trójzęby, ćwiczenia obejmowały również program specjalnych kopnięć. Odważna pani egiptolog musiała być wiarygodna w swojej walce o zagrożoną rodzinę. Do ekipy dołączył nowy aktor, słynny zapaśnik The Rock, który wcielił się w postać króla Skorpiona, ucieleśnienie zła. Zdjęcia do filmu rozpoczęły się na początku maja 2000 r. w Maroku, dokładnie w Erfoud, w miejscu, które szczególnie upodobali sobie filmowcy i oczywiście turyści. The Rock, dla którego było to pierwsze poważne doświadczenie w pracy na planie filmowym, szczególnie dobrze zapamiętał charakteryzację, która zajmowała mu codziennie trzy godziny począwszy od 2 nad ranem, i którą po zdjęciach zdejmowano z niego przez godzinę. Zdjęcia realizowano na marokańskiej pustyni, ale i w Jordanii (dokładnie w Petrze i w Ammanie). Po zakończeniu zdjęć w plenerach cała ekipa przeniosła się do Londynu, gdzie w studiach Shepperton odtworzono piramidy, starożytne pałace i świątynie. Po afrykańskich upałach wszyscy narzekali na wyjątkowo chłodne i deszczowe londyńskie lato, które nie rozpieszczało ekipy. Efekty specjalne tworzone i nadzorowane przez Industrial Light & Magic były szczególnie ważne przy zdobywaniu uznania publiczności, która zdążyła się już przyzwyczaić do straszących mumii z pierwszego filmu i oczekiwała czegoś nowego. I w tej dziedzinie osiągnięto postęp. Uważny widz dostrzeże, że Imhotep już nie tylko straszy, ale i dysponuje zróżnicowaną mimiką, która pozwala tej wykreowanej komputerowo postaci reagować na zachowanie prawdziwych aktorów. Ekipa i aktorzy musieli być szczególnie czujni przy realizacji drugiej części przygód Mumii, bowiem na planie zdjęciowym pojawił się bardzo surowy krytyk, Freddie Boath, odtwórca roli Alexa, który tak bardzo przejął się swoją pierwszą życiowa rolą, że kilkadziesiąt razy obejrzał pierwszą część filmu i z typową dla dzieci konsekwencją wytykał wszystkim dorosłym najmniejsze choćby błędy.