Na niby

Jenny (Silje Salomonsen) kocha Franka (Fredrik Hana) ponad wszystko. Para zajmuje się drobnymi kradzieżami. Podczas jednej z nich kobieta wyznaje ukochanemu, że jest w ciąży. Wzruszony mężczyzna z miejsca się jej oświadcza. Niestety, próba kradzieży nie idzie po ich myśli. Para wplątuje się w chaotyczną strzelaninę. Jenny zabija w niej dwie osoby. Jedną z nich jest Frank. Zrozpaczona trafia do więzienia, z którego wychodzi odmieniona po 10 latach. Kobieta próbuje nawiązać kontakt z córką i na nowo ułożyć sobie życie. Świetnie zrealizowany dramat o doświadczonej przez los kobiecie, która po wyjściu z więzienia musi nie tylko na nowo ułożyć sobie życie, ale i stawić czoła upiorom przeszłości. Autorski obraz Arilda Østina Ommundsena (Przełomowy czwartek, Twigson w opałach) opowiada o miłości, stracie, poczuciu winy, tęsknocie oraz potrzebie zmiany. W głównych rolach bezbłędnie odnajdują się Silje Salomonsen (Mongoland, Rottenetter), prywatnie żona reżysera, Tomas Alf Larsen (Hotel zła, Łowca trolli), Egil Birkeland (Mężczyzna prawie idealny) i Vegar Hoel (Hansel i Gretel: Łowcy czarownic). Produkcja zdobyła statuetkę Amandy za najlepsze zdjęcia (Arild Østin Ommundsen) i cztery inne nominacje do tej prestiżowej nagrody, w tym w najważniejszej kategorii "najlepszy film".