Na targowisku płci

We współczesnej Islamskiej Republice Iranu, w której religijna dyktatura przenika się z demokracją, zbiór religijnych praw (tzw. szariat) reguluje całość życia obyczajowego. Jednak w prężnie rozwijającym się gospodarczo państwie, którego inteligencja zapatrzona jest w kulturę zachodu, koraniczne nakazy tracą szybko grunt, a liberalne kręgi społeczeństwa oczekują większej swobody obyczajowej. Losy kilku głównych bohaterów filmu: dwóch sióstr rozwódek, taksówkarza wiecznego kawalera i mułły zainteresowanego relacją koranicznych przepisów i prawdziwego życia koncentrują się wokół problemu małżeństwa czasowego. Szyicka wersja islamu dopuszcza zawiązywanie tego rodzaju krótkotrwałych układów matrymonialnych, mogących trwać nawet tylko godzinę czy kilka dni, jako swoistą alternatywę dla zjawiska prostytucji. Wprawdzie religijne urzędy oficjalnie zatwierdzają czasowe kontrakty ślubne, ale cała praktyka w powszechnym mniemaniu ciągle budzi silne kontrowersje. Film z jednej strony humorystycznie prezentuje działanie całego aparatu biurokratycznego związanego z małżeństwami czasowymi i stanowiska ajatollahów w tej drażliwej kwestii, z drugiej na przykładzie konkretnych związków czasowych ukazuje ich blaski i cienie. Dzięki charakterystycznej dla perskiej kultury nucie przekory, małżeństwa czasowe stają się w rękach reżyserki jedynie pretekstem do wypowiedzenia kilku uszczypliwych słów o obyczajowych kontrastach w kulturze współczesnego Iranu, a w szczególności o zagadnieniu ról płciowych w islamie.