Nad rzeką, której nie ma, Polska 1991
Początek lat sześćdziesiątych XX w. Czwórka przyjaciół, Admirał, Ataman, Pasza i Wódz, całymi dniami spaceruje ulicami miasteczka bądź przesiaduje na dworcu kolejowym, pogrążając się w marzeniach.
Wtorek 12.07.2022 14:50
Sobota 23.04.2022 07:55
Wtorek 19.04.2022 10:35
Wtorek 29.03.2022 06:30
Czwartek 24.03.2022 10:35
Czwartek 10.03.2022 09:20
Piątek 25.02.2022 10:10
Poniedziałek 21.02.2022 10:55
Niedziela 06.02.2022 07:15
Środa 02.02.2022 13:00
Środa 05.01.2022 16:25
Piątek 31.12.2021 10:05
Polska prowincja lat 60. Czterej przyjaciele: Admirał, Wódz, Ataman i Pasza piją, rozrabiają na zabawach i... marzą. Gdy w miasteczku pojawia się piękna Marta, ich przyjaźń zaczyna się kruszyć. Admirał usiłuje zdobyć uczucie dziewczyny, ale podejrzewa, że podobne zamiary ma Wódz. Gdy do miasta przybywają dwie kolejne dziewczyny, Ewa i Myszka, wzajemne układy młodych ludzi komplikują się jeszcze bardziej. Film jest sentymentalnym powrotem Andrzeja Barańskiego do lat młodości. Scenariusz filmu został nagrodzony na festiwalu w Gdyni.
Reżyser i autor scenariusza filmu, Andrzej Barański, został nagrodzony w 1991 r. na FPFF w Gdyni, zdobył też Nagrodę Prezesa Komitetu d/s Radia i Telewizji oraz nagrody na festiwalu w Tarnowie. Joanna Trzepiecińska, Marek Bukowski (wówczas jeszcze student wydziału aktorskiego PWST w Krakowie) i Andrzej Mastalerz na gdyńskim festiwalu otrzymali nominacje do nagrody za swoje role. Akcja filmu została osadzona w realiach prowincjonalnego miasteczka początku lat 60. Czterej przyjaciele: Admirał, Ataman, Wódz i Pasza, korzystając z wakacji beztrosko spędzają wolny czas. Włóczą się po okolicy, rozrabiają i piją tanie wino. Do nich należy cały świat. Koledzy nie opuszczają żadnej wiejskiej zabawy, bo tam można się napić i poderwać dziewczynę. Przesiadują też na stacji kolejowej czekając na nowy "towar". Tworzą zgraną paczkę, w której jednak następuje rozłam, kiedy jeden z przyjaciół naprawdę zakochuje się w przyjezdneji próbuje zdobyć jej serce, zaniedbując przez to kolegów. Na prowincjonalnej stacji Doboszów wieje nudą. Senna atmosfera miasteczka udziela się paczce przyjaciół. Może najbliższym pociągiem przyjadą wreszcie jakieś dziewczyny i będzie co poderwać. Wśród uczestników obozu szkoleniowo - wypoczynkowego dla studentów jest sympatyczna i ładna Marta. Na zabawie w remizie dziewczyna wpada w oko Admirałowi. Coraz więcej czasu poświęca on dziewczynie. Koledzy schodzą na drugiplan, Admirał szuka tylko towarzystwa Marty. Niedawni kumple zaczynają mu wręcz przeszkadzać, a w Wodzu chłopak widzi nawet niebezpiecznego rywala. Dojdzie między nimi nawet do bijatyki, co zakończy się aresztowaniem ich obu za zakłócanie porządku. Związek Admirała i Marty przeżywa jednak kryzys. Rodzące się pierwsze uczucie sprawia, że niedoświadczeni młodzi ludzie stają się drażliwi, nieufni i płochliwi. Obydwoje dają się łatwo zranić, ciągle dochodzi między nimi do nieporozumień. Marta przeżyła już zawód miłosny, więc obawia się kolejnych rozczarowań i burzliwych zerwań. Tymczasem w miasteczku pojawiają się Ewa i Myszka, które uciekły z domu. Znajomość z nimi jest dla Admirała, jak i innych kolegów urozmaiceniem wakacji. Razem, jak dawniej, podrywają dziewczyny. Ale Admirał nie może zapomnieć o Marcie, próbuje znowu zdobyć jej sympatię i zaufanie. Zraniona dziewczyna okazuje jednak obojętność, choć i jej zależy na chłopaku. Wkrótce Marta odjeżdża pociągiem, wyraźnie szukając kogoś wzrokiem na peronie. Admirałowi nie udaje się spotkać z dziewczyną, ale odzyskuje przyjaźń swoich kolegów. Admirał i Ataman udają się na nocną, traperską wyprawę do lasu, jednak rankiem ich dawna wielka rzeka okazuje się dobrze im znanym strumykiem. Koledzy uświadamiają sobie, że ich beztroski okres życia minął już bezpowrotnie. Film powstał na podstawie zbioru opowiadań poety i prozaika Stanisława Czycza "Nim zajdzie księżyc", po raz pierwszy wydanego w roku 1968. Andrzej Barański odnalazł w tej prozie świat swojej młodości, niezwykłą atmosferę sennej prowincji. "To jest moja podróż sentymentalna do czasu, miejsc, ludzi - do siebie" - mówił w jednym z wywiadów. Zresztą fascynacja prowincją była widoczna także w jego poprzednich filmach: "Kobieta z prowincji", "Tabu", "Kramarz". Nostalgiczny klimat filmu tworzy wykorzystany przez twórców wiersz "Fiński nóż" Andrzeja Bursy. Nastrój lat sześćdziesiątych przypominają ówczesne przeboje: "Kukurydza", "Szedł Anastazy do Anny",
Anastazy Debreżwil
Świetny film! Retro klimat, nostalgia, bardzo przyjemnie się ogląda.
21.08.2014 10:10art (gość)
Tylko jako zapchaj dziura w nocy! W dzień max 30 minut.
18.08.2012 03:08Telemagazyn z wydaniem magazynowym: