Nefertiti - zagadka wiecznej młodości

Co roku 50 000 zwiedzających podziwia w berlińskim Neues Museum popiersie egipskiej królowej Nefertiti. Jak przekonuje jednak pewien historyk, jedno z najbardziej rozpoznawalnych dzieł sztuki starożytnej może być... falsyfikatem. Znakomicie zachowane popiersie Nefertiti odnalazł w grudniu 1912 roku niemiecki egiptolog Ludwig Borchardt w czasie prac wykopaliskowych w el-Amarna. Autorstwo wizerunku żony faraona Echnatona z XVIII dynastii władców Egiptu przypisano Totmesowi, nadwornemu rzeźbiarzowi władcy. Niezwykła subtelność, z jaką przed ponad 3 000 lat artysta oddał urodę kobiety, po dziś dzień intryguje i wprawia w zachwyt. Są jednak badacze gotowi obedrzeć sławną rzeźbę z jej legendy. Szwajcarski historyk Henri Stierlin spędził 25 lat na badaniu dziejów starożytnej królowej. Z pełnym przekonaniem twierdzi dziś, że popiersie jest dziełem samego Borchardta, któremu za modelkę posłużyła własna żona. Jego teoria nie wydaje się wcale bezpodstawna, zwłaszcza gdy weźmie się pod uwagę znakomity stan znaleziska.