Tumbledown, USA/Kanada 2015
Po śmierci męża, muzyka folkowego, Hanna próbuje pisać jego biografię. W jej świecie pojawia się nowojorski pisarz, który zbiera materiały do książki o instrumentaliście. Tych dwoje dzieli wszystko.
7
Ocena redakcji„Nie ma mowy!” uwodzi swoim klimatem oraz bezpretensjonalnością. To jeden z tych filmów, do którego świata chciałoby się przedostać i spędzić tam jak najwięcej czasu. Cóż, 105 minut debiutanckiego dzieła Seana Mewshawa będzie wam musiało wystarczyć, ale ja chętnie w tej leśnej głuszy zostałbym dużo, dużo dłużej.
Niedziela 28.08.2022 12:00
Czwartek 11.08.2022 18:15
Czwartek 07.07.2022 18:15
Niedziela 26.06.2022 12:25
Czwartek 09.06.2022 18:15
Sobota 07.05.2022 13:00
Czwartek 05.05.2022 18:15
Niedziela 17.04.2022 12:10
Wtorek 12.04.2022 18:15
Niedziela 27.03.2022 11:30
Niedziela 27.02.2022 16:30
Środa 23.02.2022 10:50
Po śmierci męża, słynnego muzyka folkowego, Hanna żyje jego życiem. Próbuje pisać biografię ukochanego. W świecie kobiety pojawia się Andrew, nowojorski pisarz, który zbiera materiały do książki o jej zmarłym mężu. Wydaje się, że nie ma niczego, co mogłoby połączyć tych dwoje, by udało im się wspólnie napisać biografię instrumentalisty i rozpocząć nowy rozdział własnej historii.
Po nagłej, przedwczesnej śmierci męża, słynnego muzyka Huntera Milesa, jego żona Hannah Miles nie może się pogodzić z okrutnym losem. Wspomina szczęśliwe chwile z ukochanym, rozpamiętuje jego życie i błyskotliwą karierę. Hunter Miles stał się legendą, choć pozostawił po sobie zaledwie jeden album z 12 piosenkami. Żal Hannah po stracie męża podsycają pielgrzymki wiernych fanów, zdążających na grób idola w prowincjonalnym miasteczku w stanie Maine, gdzie młoda wdowa nadal mieszka. Pogrążona w myślach o zmarłym, próbuje spisać biografię Huntera. Spokoju nie daje jej jednak szukająca sensacji prasa. Krążą pogłoski, że muzyk popełnił samobójstwo. Tymczasem w życiu Hannah pojawia się pewny siebie Andrew McCabe, jeszcze bardziej burząc jej zamknięty i bezpieczny świat. Wykładowca uniwersytecki pisze książkę na temat przedwcześnie zmarłych gwiazd rocka, a opowieść o Hunterze ma być jednym z ważniejszych rodziałów jego publikacji. Andrew próbuje dotrzeć do osobistych notatek muzyka, do jego brudnopisów, pamiętnika, listów, ale Hannah nie odpowiada na jego prośby. Dla niej McCabe to kolejny intruz, żerujący na jej nieszczęściu. Andrew McCabe nie daje za wygraną, przybył tu aż z Nowego Jorku nie bez powodu. W końcu Hannah zgadza się na współpracę. Andrew wprowadza się do jej domu. Tych dwoje dzieli jednak tak wiele. Czy mimo to uda im się razem napisać biografię artysty, a może także rozpocząć nowy rozdział ich własnej historii?
„Nie ma mowy!” uwodzi swoim klimatem oraz bezpretensjonalnością. To jeden z tych filmów, do którego świata chciałoby się przedostać i spędzić tam jak najwięcej czasu. Cóż, 105 minut debiutanckiego dzieła Seana Mewshawa będzie wam musiało wystarczyć, ale ja chętnie w tej leśnej głuszy zostałbym dużo, dużo dłużej.
7/10Krzysztof Połaski
akrystian (gość)
Świetny film. Zabawne momentami błyskotliwe dialogi. Polecam
29.11.2021 21:13Telemagazyn z wydaniem magazynowym: