Nieprzychylna bezstronność

Passage a l'acte, Francja 1996

Antoine Riviere jest znanym psychoterapeutą. Pewnego dnia jeden z jego pacjentów opowiada mu, jak zamordował żonę. Jednak lekarz nie potrafi jednoznacznie określić, czy mówi prawdę.

Reżyseria:Francis Girod

Czas trwania:105 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Thriller

Nieprzychylna bezstronność w telewizji

  • Daniel Auteuil

    jako Antoine Riviere

  • Patrick Timsit

    jako Edouard Berg

  • Anne Parillaud

    jako Isabelle

  • Michele Laroque

    jako Florence

  • Marianne Denicourt

    jako Nathalie

  • Clotilde de Bayser

    jako Hélene

  • : Francis Girod

    Scenariusz

  • Michel Grisolia

    Scenariusz

  • Gérard Miller

    Scenariusz

  • Francis Girod

    Reżyseria

  • Charles Van Damme

    Zdjęcia

  • Alexandre Desplat

    Muzyka

Opis programu

Główną postacią intrygi jest w "Nieprzychylnej bezstronności" Antonie Riviere (to jedna z tych ról Daniela Auteuila, która zapoczątkowała jego dobrą passę w ostatnich latach) - psychoterapeuta, który żyje z tego, że analizuje życie innych ludzi. Riviere ma renomę (m.in. dzięki publikowanym przez siebie książkom) oraz wielu pacjentów, którzy w istocie niewiele go obchodzą: te same problemy, podobne rozmowy, powtarzające się zalecenie terapeutyczne. Dwa przypadki intrygują jednak Riviere'a szczególnie. To bogata Isabelle d'Archambault (Anne Parillaud), która uwodzi psychiatrę swoimi opowieściami oraz Edouard Berg (Patrick Timsit), człowiek tajemniczy, przerażający i piekielnie inteligentny. Berg ni stąd ni zowąd opowiada Riviere'owi o tym, w jaki sposób zamordował własną żonę (łącznie z graficznymi opisami), a sposób, w jaki to robi nie pozwala jednoznacznie stwierdzić, czy pacjent ma po prostu wybujałą wyobraźnię czy też jest mordercą, na którego donieść trzeba policji. "Nieprzychylna bezstronność" oferuje widzowi kryminalną zagadkę, jednak siłą filmu jest tak naprawdę psychologiczna gra, jaką prowadzą ze sobą Riviere i Berg. Ich rozmowy nie tylko boleśnie obnażają stereotypy, jakimi posługują się często w swojej praktyce psychoterapeuci, ale też udowadniają, jak cienka jest granica między "normalnością" a "nienormalnością". Widz z kolei obserwuje fascynującą rywalizację bohaterów, którzy zdają się zamieniać rolami - który z nich jest faktycznie pacjentem, a który lekarzem? I kto kim manipuluje? Film Francisa Giroda (jego etiudę polscy widzowie mogli oglądać m.in. w zrealizowanym przez kilkunastu reżyserów dokumentalnym obrazie "Lumiére i spółka") nie jest z pewnością wyłomem w filmowej konwencji, ale wykorzystuje jej elementy w sposób inteligentny i świeży - zarówno dzięki aktorom, jak i zdjęciom Charlie'go van Damme'a, który kreuje na ekranie mroczną, realistyczno-fantazyjną aurę francuskiej stolicy.