Nieustające wakacje

Film od którego rozpoczęła się kariera Jima Jarmuscha - jednego z najciekawszych amerykańskich reżyserów niezależnych. Jarmusch zawsze był outsiderem, stronił od głównego nurtu amerykańskiego kina i hollywoodzkiego stylu, jednak debiutanckie "Nieustające wakacje" pozostają najbardziej undergroundowym obrazem w jego dorobku. Krytycy określali styl tego filmu jako punkowy. I nie przypadkowo, bo pod koniec lat 70. Jarmusch był aktywnym uczestnikiem sceny alternatywnej, a w głównej roli w "Nieustającej wakacjach" wystąpił Chris Parker - znana postać nowojorskiego środowiska punkowego. Jarmusch, student wydziału filmowego New York University, zaplanował "Nieustające wakacje" jako swoją pracę dyplomową. Zrealizowana z pomocą przyjaciół produkcja kosztowała zaledwie 15 000 dolarów. Jarmusch pokrył koszty ze stypendium, które winien był przeznaczyć na czesne za studia. Zdjęcia kręcone były na taśmie 16mm - za kamerą stanął Tom DiCillo, późniejszy stały współpracownik Jima Jarmuscha i interesujący reżyser. "Nieustające wakacje" nie posiadają fabuły w klasycznym tego słowa znaczeniu. Są zapisem wędrówki młodego człowieka imieniem Allie (w tej roli Chris Parker) przez ulice i zaułki Manhattanu. Akcja utkana jest z przypadkowych spotkań, drobnych przygód, dyskusji o muzyce Charliego Parkera. Jim Jarmusch po raz pierwszy objawił tu swój niezwykły talent do opowiadania historii niemal zupełnie pozbawionych akcji. W przyszłości reżyser zostanie obwołany mistrzem filmowego minimalizmu - zapowiedź tego mistrzostwa widać już w "Nieustających wakacjach". "Nieustające wakacje" zostały odrzucone przez profesorów Jarmuscha. Obraz trafił jednak do Europy, gdzie błyskawicznie zdobył uznanie w kręgach miłośników filmowego undergroundu. Następne dzieło Jarmuscha, "Inaczej niż w raju", zostało już dostrzeżone i wyróżnione w Cannes. Tymczasem "Nieustające wakacje" do dziś cieszą się statusem pozycji kultowej - i to nie tylko wśród fanów Jima Jarmuscha.