Nim nastało kino

Wynalezienie kina było nieuchronne i o mały włos nie był to zwykły przypadek… Wszystko zaczęło się w Paryżu, 28 marca 1798 roku, gdy iluzjonista i fizyk Etienne-Gaspard Robertson dał pierwszy pokaz swej "Fantasmagorii" - tańca duchów. Lecz jak od magii doszliśmy do kinematografii braci Lumiere? Kino narodziło się w XIX wieku w wyniku niespodziewanego skrzyżowania dwóch równoległych dziedzin - filozofii i fotografii. Ludzie pragnęli zgłębić fenomen widzenia, zrozumieć ludzkie ciało i doprowadzić do połączenia animacji z prędkością. Z potrzeby obserwacji i poszerzania wiedzy w końcu wynaleźli m.in. praksinoskop, fenakistiskop, kinetoskop. Film jest podróżą przez XIX wiek w poszukiwaniu początków kina. Występują: pionier horroru Robertson, prekursor techniki filmowej i filmu animowanego Charles-Émile Reynaud, konstruktor fenakistiskopu Joseph Plateau, Eadweard Mauybrodge - brytyjski fotograf i wynalazca zoopraksiskopu - urządzenia pozwalającego na animowanie zdjęć, pionier kinematografii Étienne-Jules Marey. Wyprawa kończy się w 1895 roku w Grand Café w Paryżu, gdzie odbył się pierwszy pokaz filmowy.