Nowojorskie opowieści

Nowela Scorsese zatytułowana jest "Life Lessons". Jej bohaterem jest Dobbie (Nick Nolte) - szorstki w obejściu i cieszący się ogromnym powodzeniem malarz, tworzący ogromne, ekspresyjne obrazy przy akompaniamencie potwornie głośnej muzyki rockowej. Film Scorsese jest celnym, nakręconym z typową dla tego reżysera energią obrazem nowojorskiego świata sztuki, a także opowieścią o trudnej, nieudanej miłości pomiędzy egocentrycznym artystą i żyjącą w jego cieniu nieśmiałą, wrażliwą asystentką (Rosanna Arquette). Francis Ford Coppola napisał scenariusz swojej noweli wspólnie z córką, 18-letnią wówczas Sofią (dziś znaną jako znakomita reżyserka, autorka "Przekleństw niewinności" i "Między słowami"). Film zatytułowany jest "Life without Zoe". Tytułowa bohaterka jest 12-letnią dziewczynką z wyższych sfer. Chodzi do elitarnej, prywatnej szkoły, w której za kolegów ma dzieci należące do najbogatszych rodzin na świecie. Mieszka w ekskluzywnym hotelu na Upper-East Side. Jej zajęci swymi karierami rodzice są w ciągłych rozjazdach; ubrana w kostiumy od Chanel mała księżniczka jest w głębi serca rozpaczliwie samotna. Ostatnią częścią "Nowojorskich opowieści" jest komediowa krótkometrażówka Woody'ego Allena pod znamiennym tytułem "Oedipus Wrecks". Reżyser jeszcze raz sięga tu do obsesyjnie powracających w jego twórczości wątków: żydowskiej tożsamości, kryzysu wieku średniego, nerwicy i, oczywiście, tytułowego kompleksu Edypa. Allen wciela się w odnoszącego sukcesy nowojorskiego prawnika, który mimo pięćdziesiątki na karku wciąż nie potrafi wyzwolić się z pod wpływu apodyktycznej, nadopiekuńczej matki. Coppola, Scorsese i Allen należą do najsławniejszych filmowców związanych z Nowym Jorkiem. Wszyscy trzej wielokrotnie portretowali w kinie swoje miasto, od którego wydają się niemal uzależnieni. "Nowojorskie opowieści" to jednak nie tylko hołd złożony Wielkiemu Jabłku przez jego wybitnych artystów, lecz również parada gwiazd i, może przede wszystkim, popis kunsztu trzech wielkich operatorów filmowych.