Oblubienica Pana

Europa w przededniu wojny oraz romans żydowskiego dyplomaty i pięknej mężatki. Albert Cohen to nieżyjący już pisarz szwajcarski, którego powieści okazały się nie tylko powszechnie czytane, ale także doceniane przez krytykę literacką. Chyba najbardziej uznaną powieścią Cohena jest "Oblubienica Pana", wydana w 1968 roku. To właśnie na podstawie tej książki powstał debiutancki film Glenio Bondera. Lata 30. XX wieku. Europa jest pogrążona w międzynarodowym kryzysie. Objawiają się różne napięcia, a także mocarstwowe aspiracje. Coraz głośniej mówi się o prześladowaniach Żydów. Solal - młody, żydowski dyplomata - zdaje się dostrzegać nadciągające zagrożenie. Jest pochłonięty pracą, sprawując urząd podsekretarza w Lidze Narodów. Podczas spektaklu w jednym z genewskich teatrów Solal dostrzega piękną Ariane. Wkrótce spotykają się ponownie. Solal jest pod wrażeniem kobiety. Jednak sytuacja komplikuje się. Ariane to żona Adriena, mężczyzny pracującego dla Solala. Oblubienica Pana to stylowy melodramat o Europie w przededniu II wojny światowej. Na plan pierwszy wysuwa się co prawda wątek romansowy, lecz realia tamtego okresu mają także duże, fabularne znaczenie. W centrum jest Solal, mężczyzna rozdarty między namiętnością i obowiązkiem, przyzwoitością i występkiem. To także Żyd, który na swojej skórze poczuje wzbierającą falę antysemityzmu. Film odwołuje się do formuły klasycznego melodramatu. Opowiada o miłości niemożliwej, desperackim poszukiwaniu szczęścia i okolicznościach, które znacząco wpływają na losy bohaterów. Wyrazista kreacja Jonathana Rhysy Meyersa oraz kultowa piosenkarka Marianne Faithfull w jednej z drugoplanowych ról.