Obywatel roku

Czarna komedia ze Stellanem Skarsgårdem w roli ojca, który zrobi wszystko, aby pomścić śmierć syna. Nominacja do berlińskiego Złotego Niedźwiedzia. Mroźna Norwegia. Nils (Stellan Skarsgård) jest ciężko pracującym przy obsłudze pługa śnieżnego introwertykiem, który zdobył tytuł obywatela roku za swoje zasługi dla społeczności. Niestety, jego życie prywatne nie układa się najlepiej. Mężczyzna dowiaduje się, że jego syn umarł po zażyciu dużej dawki heroiny. Nils nie chce jednak uwierzyć w oficjalną wersję zdarzeń. Postanawia zacząć własne śledztwo, a w konsekwencji dostaje się w sam środek wojny gangów. Wciągające bez reszty skandynawskie kino w reżyserii nagradzanego na festiwalach w Berlinie i San Sebastián Hansa Pettera Molanda (Kraina szczęścia, Pewien dżentelmen). Świetnie zrealizowany obraz opowiada o ojcu, który pragnie rozwiązać zagadkę śmierci ukochanego syna i wymierzyć sprawiedliwość oprawcom. Twórcom udało się w bezbłędny sposób zbudować napięcie i odpowiedni klimat. W porównywanej z filmami braci Coenów opowieści znalazło się też dużo przemocy i czarnego humoru. W postać głównego bohatera wcielił się sugestywnie zdobywca berlińskiego Srebrnego Niedźwiedzia Stellan Skarsgård (Buntownik z wyboru, Nimfomanka - Część I i II). Obok niego występują również: laureat Europejskiej Nagrody Filmowej Bruno Ganz (Chleb i tulipany, Upadek), nominowany za swoją kreację do prestiżowej Amandy Pål Sverre Hagen (Zniknięcie, Wyprawa Kon-Tiki) oraz gwiazda serialu Rząd Birgitte Hjort Sørensen. Obywatel roku był pokazywany na MFF w Berlinie, gdzie otrzymał nominację do Złotego Niedźwiedzia.