Oczy Laury Mars

Jeden z najciekawszych dreszczowców lat 70. według scenariusza mistrza kina grozy, Johna Carpentera. W roli głównej będąca wówczas u szczytu popularności Faye Dunaway. Laura Mars (Faye Dunaway) jest kontrowersyjną fotografką mody, pracującą w Nowym Jorku. Inspiracją dla jej zdjęć, nierzadko epatujących przemocą i przekraczających granice dobrego smaku, są przerażające wizje dręczące Laurę. W przeddzień otwarcia wystawy swoich fotografii Laura ma wizję brutalnego morderstwa swojej przyjaciółki. Nazajutrz okazuje się, że do morderstwa doszło w rzeczywistości, a jego przebieg był dokładnie taki, jak w wyobrażeniu Laury. Wkrótce zabójstwa osób z kręgu znajomych artystki nasilają się. Każdemu z nich towarzyszą kolejne objawienia. Nie ma w nich niestety osoby mordercy, gdyż wszystkie zabójstwa Laura widzi jego oczami. Policja z początku nie daje wiary wyjaśnieniom kobiety uznając ją za świadka zbrodni. Sprawę prowadzi detektyw John Neville (Tommy Lee Jones), który wkrótce zaczyna interesować się fotografką. Lata 70. obfitowały w historie o maniakalnych mordercach. "Oczy Laury Mars" zajmują wśród nich specjalną pozycję jako jeden z pierwszych obrazów głównego nurtu. Obraz Irvina Kershnera to również pierwsza wysokobudżetowa produkcja ze scenariuszem Johna Carpentera. Choć film powstał na gruncie amerykańskim, uchodzi za przykład tamtejszej wersji włoskiego gatunku giallo. Wzorem szkoły dreszczowców z Półwyspu Apenińskiego, inspirowanych tanimi powieściami kryminalnymi a także twórczością mistrza suspensu Alfreda Hitchcocka, nieodzowną częścią filmu jest zaskakujący finał. Prowadząca do niego droga jest długa i zagmatwana, a widz wielokrotnie gubi trop za sprawą sprawnie skonstruowanej fabuły. Rola Laury Mars z początku przewidziana była dla Barbry Streisand, która uznała jednak historię za zbyt perwersyjną. Z powodzeniem zastąpiła ją, będąca u szczytu popularności po oscarowej kreacji w "Sieci" Sidneya Lumeta, Faye Dunaway.