Okruchy dnia

. Anthony Hopkins i Emma Thompson w dramacie z ośmioma nominacjami do Oscara. James Ivory, amerykański reżyser tworzący głównie w Anglii, znany polskim widzom z takich obrazów jak Pokój z widokiem czy Powrót do Howards End, kolejny raz w centrum zainteresowania stawia "angielskość" w wydaniu historycznym, analizując ten fenomen na przestrzeni kilkudziesięciu lat XX wieku. Za kanwę opowieści posłużyła bestsellerowa powieść Japończyka Kazuo Ishiguro, mieszkającego od 40 lat na Wyspach, za którą autor otrzymał prestiżową nagrodę Booker Prize. Jesteśmy w Anglii w 1958 roku. Arystokratyczną posiadłość Darlington Hall kupuje amerykański milioner. Całością służby zarządza starszy mężczyzna, James Stevens. James, korzystając z krótkiego urlopu, postanawia odnaleźć Mary Kenton, z którą pracował w posiadłości przed wybuchem II wojny światowej. Spotkanie z Mary wywołuje u Jamesa falę wspomnień. Za pomocą retrospekcji poznajemy codzienne życie Darlington Hall, właściciela - arystokratę Lorda Darlingtona, liczną służbę i perypetie, które spotykają głównych bohaterów dramatu. James jest wzorem kamerdynera: perfekcyjny, niezwykle pracowity, zorganizowany, żyjący tylko kolejnymi obowiązkami. Siła etykiety jest tak ogromna, iż James z czasem zatraca się w pracy, zapominając o życiu osobistym i innych ludziach dookoła. Sytuacja zmienia się wraz z przybyciem Mary, urodziwej ochmistrzyni. Niezwykle staranna, dopracowana w detalach wizja arystokratycznej Anglii - Anglii odchodzącej w przeszłość, w przededniu światowego konfliktu - uderza wnikliwością obserwacji i epickim rozmachem. To jednocześnie opowieść o jednostkowych dramatach, złych wyborach, braku odwagi i potędze konwenansu. Bohaterowie skrępowani codziennymi rytuałami, za pomocą nieznacznych gestów, pokątnych grymasów wyrażają wewnętrzny konflikt targający ich emocjami. Szczęście wydaje się być na wyciągnięcie ręki, ale na ten gest nie stać żadnej ze stron. Wraz z kamerdynerem Jamesem i jego chlebodawcą, lordem Darlington (sympatyzującym z niemieckim faszyzmem) przemija kolonialna Anglia i marzenia o brytyjskiej potędze. Urokliwe zdjęcia prowincji, precyzyjne rozgrywane scen we wnętrzach, wyczulenie na kompozycję kadru i wygranie najdrobniejszych detali stanową o sile filmu Ivory'ego. Wybitne kreacje stworzyli Anthony Hopkins i Emma Thompson, uwodząc widza niemalże niewidocznym, ale wyrażającym pełną paletę emocji, aktorstwem. Okruchy dnia zdobyły liczne nagrody: dwie Davida di Donatello, wyróżnienia amerykańskiej, angielskiej i włoskiej krytyki, statuetkę duńskiego Roberta. Były nominowane do Oscara w ośmiu kategoriach.