Okruchy z ulicy Żelaznej i okolic

Polska 1993

Czas trwania:29 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Film dokumentalny

Okruchy z ulicy Żelaznej i okolic w telewizji

  • Kazimierz Karabasz

    Autor

Opis programu

Kazimierz Karabasz jest jednym z najwybitniejszych polskich dokumentalistów. Od roku 1958 zrealizował ok. 40 filmów - m.in "Muzykanci", "Ludzie w drodze", "Pierwszy krok", "Rok Franka W.", "Dokąd idziecie", "Na progu", "Punkt widzenia", "Cień już niedaleko". Termin "dokument socjologiczny", który pojawił się po premierze filmu "Muzykanci", towarzyszył później całej jego twórczości. "Okruchy z ulicy Żelaznej" to opowieść o przeszłości i dniu dzisiejszym tej warszawskiej ulicy. Jej historię poznajemy poprzez losy konkretnych osób z nią związanych. Siedemdziesięcioletni Mieczysław jest "prywatnym" opiekunem jedynego fragmentu zachowanego muru z czasów getta. Umieścił na nim starannie wykonaną mapę granic getta z 1941 roku. Z powagą pokazuje miejsce, z którego została wyjęta cegła, która powędrowała do Jerozolimy, do tamtejszego Muzeum Pamięci. Prezentuje gruby album z wycinkami prasowymi o "jego" murze oraz z wpisami ludzi z całego świata, którzy miejsce to odwiedzili. Wśród nich jest zapis dokonany przez prezydenta Izraela. Pan Andrzej ma lat 55, jest inżynierem, po ojcu odziedziczył ślusarski warsztat, ale teraz pracy jest niewiele, a przyszłość niepewna. Stoją prawie nieużywane stare, solidne niemieckie i amerykańskie maszyny. Pan Andrzej razem z bratem - konstruktorem zabrał się więc do projektowania wymarzonej, unikatowej obrabiarki. Z uporem i dokładnością robią próby wykonanych już fragmentów modelu. Trzeci z bohaterów filmu, czterdziestoletni Romuald, jest szefem Teatru "Prezentacje" mieszczącego się w byłej fabryce Norblina. To teatr bez marmurów i kandelabrów, aktor jest bardzo blisko widza, przez co uzyskuje z nim niezwykły kontakt, będący często warunkiem zaistnienia sztuki. Pan Romuald przygotowuje się do kolejnej premiery - oprócz tego, że jest reżyserem, jest także gospodarzem, który musi czuwać nad sprawną obsługą całego spektaklu. Trzydziestoletni Henryk jest szewcem. W swoim miniaturowym warsztacie naprawia te nawet najbardziej zniszczone buty, ma tzw. złote ręce. Choć zajęcie to nie jest tym, o czym marzył, wykonuje je rzetelnie, uważa także, że uczy ono pokory wobec życia. Ostatnim z bohaterów filmu jest dwudziestoletni Adam, słuchacz First Business College, prywatnego studium dla pracujących. Jego dzień jest wypełniony zajęciami z prawoznawstwa, finansów, informatyki. Swoją przyszłość planuje skrupulatnie, wykorzystuje każdą chwilę, by zdobywać wiedzę - kapitał, który zaprocentuje w przyszłości. A przy Pańskiej i Łuckiej wyburza się ostatnie wiekowe domy. Obok błyszczy brązowa bryła nowoczesnej Mennicy Państwowej. Zgrzebne tabliczki i szyldy - magiel prasujący, kurczaki dzielone, wszystko dla zwierząt, futra... coraz częściej zastępowane są przez nowoczesne reklamy zachodnich produktów. Na ulicę Żelazną wchodzi już inny świat.