Ostateczna rozgrywka

DAU to specjalny oddział nowojorskiej policji. Tworzą go najlepsi z najlepszych, funkcjonariusze o co najmniej 10-letnim stażu. Krążą po metropolii gotowi do natychmiastowej akcji. Policjanci są prawdziwym postrachem bandytów. Dzięki osiąganym przez stróżów prawa wynikom, przestępczość w mieście szybko spada. Jednym z tych supergliniarzy jest Frank Gannon. Tego dnia zostaje mu przydzielony nowy partner. Jest nim policjantka Billie Ross. Pierwsze czekające na nich zadanie to interwencja w niedużym barze. Kilku osiłków chce tam wymusić haracz od właściciela. Na oczach zaskoczonej Ross policjant błyskawicznie obezwładnia napastników. Wyeliminowani bez jednego strzału bandyci obiecują poprawę. Również opryszek grożący kobiecie na ulicy nożem nie stanowi problemu dla Franka. Ale ku zdumieniu Ross, funkcjonariusz pozwala przestępcy uciec. Policjantka nie rozumie, dlaczego Frank nie skuł drania. Co gorsza, Frank wkrótce odstawia Ross na posterunek, nie chce dalej z nią współpracować. Dziewczyna początkowo podejrzewa, że to przez wpadkę podczas pierwszej interwencji. Ale kiedy z policyjnego parkingu za samochodem Franka rusza nieoznakowane auto, Ross postanawia śledzić rozwój wypadków. Na oczach dziewczyny podczas rozmowy z detektywami DAU Frank zostaje porażony paralizatorem elektrycznym i wciągnięty do furgonetki. Ross jedzie za autem poza miasto. Tam, na odludziu, dziewczyna zdaje sobie sprawę, że ludzie, którzy porwali Franka, zamierzają go zgładzić. Przychodzi mężczyźnie z pomocą i napastnicy giną. Ku przerażeniu Ross, okazuje się, że wśród zabitych jest trzech policjantów. Frank nie ukrywa dłużej prawdy. W policyjnej jednostce doszło do przerażających aktów korupcji, ginęli niewinni ludzie. W sprawę zamieszani są wysocy stopniem funkcjonariusze. Teraz, kiedy Frank zdecydował się ujawnić ich ciemne sprawy i zeznawać w prowadzonym przez FBI śledztwie, zapadł na niego wyrok śmierci. W ciągu jednego dnia musi znaleźć dowody przestępstw popełnianych przez przekupnych policjantów.(DIRECT ACTION)