Ostatni smok

Ponad tysiąc lat temu waleczny Bowen (Dennis Quaid) zasłynął jako najodważniejszy pogromca smoków. Nikt wówczas nie podejrzewał, że ten szlachetny rycerz mógł działać w zmowie z siejącym postrach i przerażenie skrzydlatym potworem. Pełna humoru i przygód, urozmaicona wątkiem miłosnym opowieść, która stanowi wdzięczny pretekst do kolejnego pokazu wymyślnych efektów specjalnych. Smok Draco (głos Sean Connery) chociaż wygląda odpychająco, ma jednak szlachetne serce i wierzy we wzniosłe ideały. Wie, podobnie jak dzielny rycerz Bowen, że królestwo należy uwolnić od władzy despoty i tyrana, Einona (David Thewlis). Tyran ginie, ale i jego następca, młodziutki książę zmaga się ze śmiercią. Matka księcia, królowa Aislinn (Julie Christie), postanawia ratować jedynego syna uciekając się do czarów. W zamian za uratowanie życia książę przysięga, że będzie sprawiedliwym władcą, pod takim warunkiem smok oddaje mu połowę swoich sił. Po kilkunastu latach książę staje na czele królestwa, ale szybko zapomina o przyrzeczeniu. Ma za nic nauki swego mistrza, rycerza Bowena, nie dba o lud i nie jest sprawiedliwy. Zrezygnowany Bowen porzuca dawne ideały i wędruje po różnych krajach, utrzymując się z walki ze smokami. Wreszcie zostaje mu tylko jeden przeciwnik. To Draco, niepokonany smok, ten sam, który kiedyś ocalił księcia Einona od śmierci. Bowen i Draco nie mogą się wzajemnie pokonać, dlatego dochodzą do porozumienia. Draco będzie straszył pospólstwo, wtedy Bowen będzie przychodził z odsieczą, a nagrodą podzieli się ze smokiem. Przypadek sprawia, że rycerz i jego smok spotykają na swej drodze piękną kobietę dowodzącą ludowym powstaniem. Kara (Dina Meyer) i jej lud pragną obalić tyrana, Einona. Kolejny raz okazuje się, że losy smoka i księcia są ze sobą nierozerwalnie związane.