Ostatnie takie lato

Frankie pragnie, by jego ostatnie lato przed wejściem w dorosłość było niezapomniane... Irlandia, lato 1977. Rodzi się punk, umiera Elvis. Frankie Griffin właśnie skończył liceum, więc przed nim ostatnie beztroskie wakacje. Chłopak pochodzi z barwnej rodziny. Jego ojciec jest aktorem, który zawsze cytuje Szekspira. Matka - polityczna aktywistka - utwierdza w dzieciach przekonanie, że pochodzą od irlandzkich legendarnych królów. Tego lata Frankie włóczy się z kumplami i marzy o przeżyciu swojego "pierwszego razu". Rozdarty między trzema dziewczynami - Amerykanką Erin, śliczną Jayne i uroczą Romy - nie umie dokonać wyboru. Irlandczyk David Keating ma na swoim koncie zaledwie trzy filmy fabularne, a Ostatnie takie lato to jego debiut i zarazem najbardziej znany tytuł w dorobku. Scenariusz filmu reżyser napisał do spółki z wykonawcą roli ojca Frankiego - Gabrielem Byrnem. To klasyczny film inicjacyjny, nostalgiczny powrót nie tylko do czasów młodości, ale i lat 70. Keating z wyczuciem pokazuje rozterki głównego bohatera oraz czasy, w których toczy się akcja tej opowieści. Frankie jest młody, piękny, lecz również niewinny. Jego wkraczanie w dorosłość jest jednocześnie pożegnaniem z dzieciństwem oraz beztroską. Świetne dialogi, umiejętne balansowanie na granicy dramatu i komedii sprawiają, że film Irlandczyka ogląda się z ogromną przyjemnością. Na uwagę zasługują klimatyczne zdjęcia Bernda Heinla oraz muzyka Michaela Convertino. W roli głównej wystąpił młody Jared Leto (wówczas znany z serialu Moje tak zwane życie). Obok niego zobaczymy m.in. Christinę Ricci, Emily Mortimer, Catherine O'Hara i Stephena Rea. Sympatyczne kino z Zielonej Wyspy. Film zdobył nagrodę na festiwalu filmowym w niemieckim Emden.