Pamiętnik filmowy Igi C.

Polska 2000

Czas trwania:35 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Film dokumentalny

Pamiętnik filmowy Igi C. w telewizji

Opis programu

"Tak się złożyło, że siedzę sobie i patrzę... Mój sad. To jest Dingo, a to As. Ten młodzieniec to mój mąż. Od dwudziestu ośmiu lat jesteśmy ze sobą razem. Andrzej włączył kamerę. Teraz biegnie ją wyłączyć. Taśma jest cholernie droga... " Iga Cembrzyńska dokonała nie lada sztuki. Wiedziona cnotą oszczędności zawarła w niespełna półgodzinnej projekcji aż dziewięciolecie. "Pamiętnik Igi C. " jest autorskim przedsięwzięciem znakomitej aktorki, reżysera i scenarzysty filmu zrealizowanego w latach 1992 - 2000 w Gzowie. W tym miejscu magicznym, siedzibie pary artystów i filmowym planie zarazem powstały takie obrazy, jak "Gwiezdny pył", "Cztery pory roku", "Wrzeciono czasu" i "Zegar słoneczny". Wiele godnych rejestracji wydarzeń działo się także poza polem widzenia kamery profesjonalnych operatorów. Ale nie umknęły obiektywowi autorki "Pamiętnika". Są wśród nich sceny liryczne i ironiczne, nostalgiczne, zabawne. Są plastycznie wysmakowane kadry urzekających pejzaży, budzącej się wiosną do życia bądź zamierającej z zimą przyrody, a także zapisy przaśnej codzienności na pięknym, ale siermiężnym łonie natury. Kwiecie pachnie, ptaszęta kwilą, ale komary tną jak wściekłe. Szczególną zajadłość wykazują spragnione krwi samice. Oskarżanie tylko wszystkich przedstawicielek żeńskiej płci o okrucieństwo i perfidię byłoby jednak zupełnie bezzasadnym nadużyciem. "Miałam kiedyś zaszczyt filmować symbol seksu lat dziewięćdziesiątych polewany lodowatą wodą z naszej Strugi - wspomina Iga Cembrzyńska. Katarzyna Figura grała moją rywalkę w filmie "Wrzeciono czasu". Stoczyłyśmy przed kamerą pojedynek o względy filmowca. Zagrałyśmy chyba nieźle, bo zaczęto pisać i mówić: Andrzej zdradza Igę! Ma kochankę! Sex bomba zagnieździła się w Gzowie! Biedna Iga! " Filmowy obraz nie kłamie. Wykazuje dowodnie, że naprawdę biedna była potraktowana zimnym prysznicem Kasia. Maj 1992 roku. Sylwester \'94, wiosna \'95, jesień \'97. Andrzej Kondratiuk i Iga kręcili wtedy "Słoneczny zegar". Padało. Kwiecień 2000 roku, Wielkanoc. "Tak się złożyło, że siedzę sobie i patrzę... ".