Pamiętnik z Korei Północnej

Film dokumentalny o podróży dziennikarza i fotografa Luca Faccio do Korei Północnej. Luca mieszka w Wiedniu. Od 2005 roku siedmiokrotnie bywał w Korei Północnej, mógł nieco poznać jej mieszkańców i ich światopogląd. Przy czym widział więcej, niż wolno było zobaczyć. Przyjeżdżającym tu dziennikarzom przez całą dobę towarzyszą opiekunowie. Luca zna swoich już od kilku lat, teraz robią sobie wspólne zdjęcia. Kontrolują to, co filmuje, z kim i o czym rozmawia. Po dziesięciu latach wraca, aby się przekonać czy kraj rzeczywiście jest gotowy i czy ma zamiar pojednać się z Koreą Południową. Obowiązkowym punktem programu jest wizyta przy olbrzymich posągach wielkich przywódców. Jest zaskoczony zmianami. Stolica Pjongjang liczy ponadtrzy miliony mieszkańców. Tworzy się coraz bardziej niezależna gospodarczo od państwa warstwa średnia, która w dłuższejperspektywie może się stać problemem dla reżimu. Od 2008 roku dopuszczono dwa miliony telefonów komórkowych. Właśnie jeden z nich mnie monitoruje. Służą też do telefonowania, ale tylko w obrębie kraju i są tylko dla wybranych obywateli, jak opiekunowie. Są tu kasyna, a nawet wiedeńska kawiarnia. Telewizja pokazuje postaci z zachodniej kultury. Zobaczymy kraj, który pozornie wygląda na szczęśliwy. Propaganda kwitnie, Koreańczycy pokazują to co mają najlepszego: fabrykę tekstyliów, strefę zdemilitaryzowaną, szkoły, supermarkety, ładnie ubrane, grzeczne dzieci i uśmiechniętych ludzi. Ale pod płaszczykiem dobrobytu można odczuć jak bardzo to społeczeństwo jest zastraszone, odizolowane od świata, bezwolne i podporządkowane reżimowi. Dziesięć lat temu Korea Północna jeszcze nie przyznawała się do posiadania broni nuklearnej. Zachodnie media wykazywały kiedyś brak zainteresowania tym odizolowanym krajem. Dlaczego wtedy go ignorowali? Czy nadal są tu obozy koncentracyjne i egzekucje? Dziennikarz próbuje wejść pomiędzy ludzi, poznać prawdę. Marzenia o zjednoczeniu Korei Północnej i Południowej wciąż są obecne, lecz rozwiewają się wskutek coraz to nowych prowokacji i wrogich postaw na - jak tu mówią - najbardziej niebezpiecznej granicy na świecie. To współczesny obraz Korei Północnej.