Panoptykon

Polska 2010

Student socjologii, Paweł, wynajmuje mieszkanie od konserwatora antyków. Właściciel nie domaga się dodatkowych opłat poza regulowaniem bieżących rachunków, stawia jednak pewne warunki.

Reżyseria:Barbara Kurzaj

Czas trwania:86 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Dramat obyczajowy

Panoptykon w telewizji

  • Piotr Głowacki

  • Adrianna Jaroszewicz

  • Katarzyna Maciąg

  • Jadwiga Lesiak

  • Jan Frycz

  • Jerzy Nasierowski

  • Bartosz Cichoński

    Montaż

  • Rafał Pogoda

    Montaż

  • Sławomir Shuty

    Scenariusz

  • Bartosz Cichoński

    Scenariusz

  • Wojciech Mazolewski & Pink Freud

    Muzyka

  • Bartosz Cichoński

    Zdjęcia

Opis programu

Panoptykon to model więzienia, a zarazem sposobu nadzoru, wymyślony przez braci Jeremy'ego i Samuela Benthamów pod koniec XVIII wieku. Cechą odróżniającą panoptykon od innych miejsc odosobnienia jest możliwość permanentnej obserwacji osadzonych tak, by nie wiedzieli, czy i kiedy są obserwowani. W filmie Barbary Kurzaj i Sławomira Matei (używającego pseudonimu "Shuty") więzieniem, będącym zarazem czymś w rodzaju "Big Brothera" jest stary PRL - owski blok, a wszystkowidzącymi strażnikami wścibscy sąsiedzi. "Panoptykon" to trzeci, po "W drodze" i "Lunie" (zwyciężczyni Festiwalu Polskiego Kina Niezależnego 2006), film w dorobku zespołu Matei, znanego prozaika, nagrodzonego w 2005 roku "Paszportem Polityki" za powieści "Zwał". Shuty zresztą to osobowość prawdziwie renesansowa. Oprócz pisania zajmuje się fotografią i realizowaniem filmów offowych. Jest również współtwórcą krakowskiego Klubu Artystycznego Galeria T. A. M. i autorem opery disco polo. Pomysł "Panoptykonu" zrodził się już podczas kręcenia "Luny". Shuty i jego współpracownicy doszli wówczas do wniosku, że warto zrealizować kolejny film, utrzymany w konwencji bliskiej thrillerowi i horrorowi, będący zarazem inteligentną zabawą z widzem, zaznajomionym z klasyką tych gatunków, zwłaszcza z dokonaniami Romana Polańskiego i Alana Parkera. W przeciwieństwie do "Luny" akcja "Panoptykonu" toczy się głównie w zamkniętej, ponurej, mogącej wręcz przyprawić o atak klaustrofobii, przestrzeni. W obsadzie obok mało znanych aktorów pojawiły się znane nazwiska z Janem Fryczem na czele. Paweł, pochodzący z małego miasteczka student socjologii, ma poważne problemy z ukończeniem pracy magisterskiej. Wszystko przez sąsiadów z pokoju w akademiku, którzy zamiast nauką zajmują się nieustannym popijaniem i balowaniem. Zdesperowany chłopak postanawia wynająć mieszkanie, by spokojnie dokończyć pisanie pracy. Przypadek sprawia, że trafia się niezwykła okazja. Tajemniczy konserwator antyków oferuje mu wynajęcie mieszkania za darmo (poza rzecz jasna regulowaniem opłat za czynsz, gaz i prąd). Nieznajomy ma jeszcze kilka warunków: nie wolno palić, pić, przyjmować kobiet i wchodzić do białego pokoju, w którym znajdują bardzo delikatne i cenne przedmioty. Paweł nie zastanawia się długo. Jedyny minus nowej sytuacji to czasowy "celibat" spowodowany rozłąką z jego atrakcyjną dziewczyną. Początkowo wszystko układa się znakomicie. Praca magisterska pod tytułem "Tożsamość i społeczeństwo. Socjologia nadzoru społecznego" szybko nabiera rumieńców. Jednak wkrótce zaczynają się problemy. Jedna z sąsiadek coraz częściej potrzebuje jego pomocy, odwdzięczając się za każdym razem wielodaniowymi posiłkami i istną lawiną słów, spod której Paweł nie potrafi się uwolnić. Jednocześnie chłopak czuje się obserwowany przez innych sąsiadów, dziwnie wyglądające młode małżeństwo z dzieckiem, o którym wie skądinąd, że umarło. Zza ścian i sufitu coraz częściej dochodzą podejrzane hałasy, a do drzwi natarczywie pukają akwizytorzy wyglądający na sekciarzy. Poznana w windzie Monika, ponętna sąsiadka z tej samej klatki, skarży mu się w zaufaniu, że dostaje anonimy z pogróżkami.