Piotrek trzynastego

Grupa przyjaciół decyduje się na wyjazd na Mazury. Jako cel podróży obierają chatę nad jeziorem, położną pośrodku malowniczego lasu. Nieświadomi mrocznej historii miejsca młodzi ludzie, zaczynają kolejno padać ofiarą zamaskowanego zabójcy z maczetą. Okazuje się, iż przed ponad trzydziestoma laty, chata była areną makabrycznych zdarzeń, których świadkiem był mały chłopiec, syn właścicielki domu. Kluczem do rozwikłania tajemnicy z przeszłości okazuje się stary album z fotografiami ukryty w szafie. Z odsieczą przyjaciołom ma przyjść Piotrek, lecz zanim wkroczy do akcji, wczasowicze dowiedzą się, czym jest prawdziwy terror. Zamiast wypoczynku na łonie natury, ktoś zgotuje im prawdziwy koszmar. Jak wskazuje tytuł, "Piotrek trzynastego" to parodia amerykańskich horrorów, ze szczególnym wskazaniem na "Piątek trzynastego" i "Koszmar z ulicy Wiązów". Autorem scenariusza i reżyserem produkcji, którą śmiało można określić jako "Straszny film" w polskim, offowym wydaniu, jest Piotr Matwiejczyk, jeden z ważniejszych twórców polskiego kina niezależnego. Autor "Homo Father", "Emilii", "Wstydu" czy "Na boso" umiejętnie nawiązał do gatunkowych klisz kinowego horroru i zdołał zgromadzić przed kamerą wielu renomowanych aktorów, a wśród nich: będącą współproducentką filmu Weronikę Rosati, Marcina Dorocińskiego, Cezarego Pazurę, Wojciecha Mecwaldowskiego czy Mirosława Bakę, z którym Matwijczyk pracował już wielokrotnie wcześniej. "Cieszę się, że mogłem wnieść swój skromny wkład do tego kolejnego popieprzonego dzieła" - mówił Baka ze śmiechem, który powinien udzielić się także widzom czarnej komedii Matwiejczyka.