Pod osłoną nocy

Beth (Christine Bottomley) towarzyszy swojemu chłopakowi Zakesowi (William Ash) w nocnej, służbowej podróży samochodem. Ich związek przechodzi trudne chwile, więc droga mija im na nieustannych kłótniach i wzajemnych oskarżeniach. W czasie gdy Beth próbuje się zdrzemnąć, dochodzi do niepokojącego zdarzenia. Samochód wyprzedza niedomknięta ciężarówka, wewnątrz której Zakes zauważa uwięzioną kobietę. Nie do końca wierzy temu, co zobaczył, ale powiadamia policję. Jego niechęć do zaangażowania w sprawę denerwuje Beth, która wybiega z samochodu na najbliższej stacji benzynowej. Zaniepokojony jej przedłużającą się nieobecnością Zakes z przerażeniem dochodzi do wniosku, że Beth została porwana. Potwierdzeniem jego obaw jest biała ciężarówka na parkingu. Zdesperowany rusza w samotny pościg. Reżyser i scenarzysta "Pod osłoną nocy" Mark Tonderai zauważył, że w Wielkiej Brytanii praktycznie nie powstają thrillery drogowe w rodzaju klasycznego "Pojedynku na szosie" Stevena Spielberga czy holendersko-francuskiego "Zniknięcia". Pomysły podpatrzone w zagranicznych filmach postanowił przenieść na lokalny grunt. Sprawdzoną recepturę na trzymającą w napięciu historię wzbogacił o psychologiczne rozważania: do czego jest zdolny człowiek, by uratować życie drugiej osoby. "Myślę, że wszystkie dobre filmy mówią coś ważnego o ludzkiej naturze. Tak też staram się pisać swoje scenariusze. Zaczynam od fundamentalnego pytania. W przypadku tego filmu pytam: w którym miejscu przebiega granica między odpowiedzialnością za innych a własnym interesem?" - mówi Tonderai, były prezenter radiowy, dla którego "Pod osłoną nocy" jest fabularnym debiutem. Mimo niewielkiego reżyserskiego dorobku, obejmującego pracę przy telewizyjnych dokumentach, oraz budżetu wynoszącego zaledwie milion funtów, reżyserowi udało się zaistnieć w brytyjskich kinach zdominowanych przez thrillery zza oceanu. W "Pod osłoną nocy" równie dobrze jak brytyjskie realia sprawdzili się młodzi wykonawcy, których Tonderai zaangażował.