Podziemne piekło

Undergroud Inferno,

Czas trwania:65 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Film dokumentalny

Podziemne piekło w telewizji

Opis programu

Centralia w Pensylwanii słynie dziś jako miasto-widmo. Jeszcze w 1981 roku to sympatyczne i dobrze prosperujące amerykańskie miasteczko liczyło ok. 1100 mieszkańców. Kiedy w 2009 roku przyjechali tam autorzy dokumentu "Podziemne piekło", Centralię zamieszkiwało już tylko 10 osób, a z całej zabudowy stało zaledwie kilka budynków. Choć dramat jaki spotkał Centralię nie pochłonął ludzkich ofiar ani bezpośrednio nie uszkodził większości zabudowań, to miasto sprawia dziś wrażenie wymarłego, a po jeszcze niedawno istniejących domach, sklepach, chodnikach pozostałościami są już tylko fragmenty schodów, krawężników, kilka słupów telegraficznych czy znaków drogowych. Co tak upiornie odmieniło to miejsce? Centralia powstała jako miasteczko górnicze. Większość kopalni zamknięto około roku 1960, a jednej z nich zaczęto używać jako miejskiego wysypiska. W 1962 roku ogień z palących się śmieci przedostał się na żyłę węgla. Płonącego węgla nie dało się już ugasić, co gorsza pożar zaczął rozprzestrzeniać się na podziemne złoża. Z czasem gdzieniegdzie z ziemi zaczął wydobywać się dym, grunt się zapadał, droga pękała, wiele drzew usychało, a niektóre nawet zajmowały się ogniem. Kolejne próby opanowania pożaru - łącznie 8 przez 20 lat - nie przynosiły rezultatu. Mieszkańcy powoli zaczęli sobie zdawać sprawę, że rosnącego zagrożenia może nie udać się powstrzymać. Kiedy w 1981 na jednym z podwórek ziemia zapadła się pod bawiącym się chłopcem (którego w ostatniej chwili udało się uratować) ludzie zaczęli masowo wyprowadzać się z miasta. W latach 90. władze wykupiły nieruchomości od mieszkańców i wyburzyły opuszczone budynki, a podziemne złoża płoną do dziś i szacuje się, że pożar może potrwać jeszcze nawet ponad sto lat. O wiele bardziej dramatyczna jest sytuacja mieszkańców indyjskiego miasta Jharia i jego okolic, gdzie złoża węgla płoną pod ziemią już co najmniej od 1916 roku i spowodowały ofiary śmiertelne, a co gorsza - skutki szalejącego w ukryciu żywiołu na tych gęsto zaludnionych i biednych terenach coraz bardziej się nasilają. Podziemne pożary węglowych złóż na całym świecie nie tylko niszczą ludzkie osiedla, ale też trawią na marne ogromne zasoby tego surowca, uwalniając przy tym gazy niebezpieczne dla zdrowia, środowiska i klimatu. Emitują do atmosfery tyle dwutlenku węgla, ile pięćdziesiąt milionów samochodów. Nie zawsze jednak spowodowane są błędami człowieka - pokłady węgla mogą zapalić się samoistnie, i to nawet przy temperaturze 30°C. O przyczynach, przebiegu i skutkach tych katastrof oraz o obecnych sposobach radzenia sobie z nimi i poszukiwaniu skutecznych rozwiązań opowiada dokument "Podziemne piekło".