Ponad tęczą

Wiek balzakowski kobiety to 30-40 lat, określenie zaś pochodzi od tytułu powieści "Kobieta trzydziestoletnia", w której Balzak zajął się sprawą wieku i psychologii kobiety mocno już, według ówczesnych pojęć, podstarzałej. Stefan Szlachtycz pokazuje, jak bardzo zmieniły się czasy i oceny, a robi to prezentując obrazki z życia pewnej czterdziestolatki. Jest nią Bernadeta Szczepańska. Urodziła się w Katowicach. Ukończyła w Bytomiu dwie szkoły podstawowe - muzyczną i baletową, a potem liceum plastyczne. Po maturze podjęła studia na Wydziale Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego, na kierunku operatorskim. Jej życiową pasją była jednak - i jest nadal - wspinaczka wysokogórska. Uczestniczyła w wyprawach w Tatry, Alpy i Himalaje. Dziś mieszka, z dwojgiem dzieci, w Szczecinie, gdzie kieruje własnym przedsiębiorstwem robót wysokościowych i antykorozyjnych. Jej pasją artystyczną jest fotografika. Nie rozstaje się z aparatem także podczas pracy, kiedy wraz ze swoją męską ekipą wspina się na kominy i mosty lub samotnie spuszcza się na linie z dachów wielopiętrowych budynków. Aparat fotograficzny towarzyszy jej także podczas wypraw wysokogórskich. Utrwala na taśmie pejzaże i ludzi - zwłaszcza Tybetańczyków, których sztuka fascynuje ją szczególnie. Stefan Szlachtycz towarzyszy Bernadecie Szczepańskiej w pracy, domu i sali treningowej, którą często odwiedza, dbając o kondycję i figurę. Obserwuje ją w chwilach wysiłku i wypoczynku, podczas kupowania ubrań, rozmowy z dziećmi i otwarcia wystawy jej prac fotograficznych, którą zatytułowała "Moja pasja, moja praca". Bohaterka filmu ma czterdzieści lat. Jest młodzieńcza, zadbana, pełna energii i bardzo kobieca, choć i jej praca, i pasje nie są powszechnie uznawane za kobiece.